- Pilot samolotu, lecącego z Warszawy do Poznania zgłosił awarię silnika. Jego lądowanie zabezpieczały służby lotniskowe i miejskie. Wylądował bez komplikacji – zapewnia Błażej Patryn, rzecznik poznańskiej Ławicy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Samolot miał wylądować w Poznaniu o godzinie 14.25. Ostatecznie udało się posadzić maszynę na lotnisku o godzinie 14.43. - Pasażerowie są już w autobusie – mówi Błażej Patryn.
znów ten sam egzemplarz "Lubuskie", który w styczniu bez przedniego podwozia lądował
x
xxx
kto pisze te arty dla glosu teraz? przedszkolaki czy gimbaza? jakis numer lotu? ewent plotki dot przyczyny zdarzenia? komentarz linii? co za BEZNADZIEJA!!! odechciewa sie czytac!
G
Gość
9 września, 16:08, Rzetelność, szczegółowość:
O tej godzinie leciał Bombardier DH8 (czyli taki mały, turbośmigłowy), a na zdjęciu pokazaliście dużego Boeinga Ryanaira...
9 września, 16:52, Gość:
Może na samolotach się znasz, ale spostrzegawczość kiepska.Jest podpis, przeczytaj.
9 września, 18:27, Robert Novak:
W takim razie równie dobrze mogli pokazać drożdżówkę ze serem albo grabie (Zdjęcie ilustracyjne).
Nie wiem po co zamieszczają te zdjęcia, może dla kasy?
R
Robert Novak
9 września, 16:08, Rzetelność, szczegółowość:
O tej godzinie leciał Bombardier DH8 (czyli taki mały, turbośmigłowy), a na zdjęciu pokazaliście dużego Boeinga Ryanaira...
9 września, 16:52, Gość:
Może na samolotach się znasz, ale spostrzegawczość kiepska.Jest podpis, przeczytaj.
W takim razie równie dobrze mogli pokazać drożdżówkę ze serem albo grabie (Zdjęcie ilustracyjne).
G
Gość
9 września, 16:08, Rzetelność, szczegółowość:
O tej godzinie leciał Bombardier DH8 (czyli taki mały, turbośmigłowy), a na zdjęciu pokazaliście dużego Boeinga Ryanaira...
Może na samolotach się znasz, ale spostrzegawczość kiepska.Jest podpis, przeczytaj.
R
Rzetelność, szczegółowość
O tej godzinie leciał Bombardier DH8 (czyli taki mały, turbośmigłowy), a na zdjęciu pokazaliście dużego Boeinga Ryanaira...