Poznań: ITD kontroluje kierowców korzystających z aplikacji Bolt

BLD
Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania zatrzymali na dworcu kierowcę korzystającego z aplikacji Bolt. To nowa nazwa aplikacji do przejazdu samochodem Taxify.
Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania zatrzymali na dworcu kierowcę korzystającego z aplikacji Bolt. To nowa nazwa aplikacji do przejazdu samochodem Taxify. Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu
Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania zatrzymali na dworcu kierowcę korzystającego z aplikacji Bolt. To nowa nazwa aplikacji dotąd znanej jako Taxify.

Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania w nocy z czwartku na piątek zatrzymali przy Dworcu Głównym podejrzanego opla astrę. - Kierowca wykonywał przewóz osób pojazdem do 5 osób na aplikacji Bolt - informują inspektorzy. Bolt nowa nazwa aplikacji Taxify, która działa podobnie do Ubera.

Zobacz też: Opti Taxi - nowa konkurencja dla taksówek w Poznaniu, ale czy uczciwa?

- Kierujący astrą nie posiadał licencji pozwalającej mu na prowadzenie działalności transportowej związanej z przewozem pasażerów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił inspektorom stwierdzić naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym - dodają pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu.

Wobec firmy wykonującej przewóz zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w wysokości 12 tys. zł oraz przygotowana będzie decyzja za brak badań lekarskich i psychologicznych na łączną sumę 2 tys. zł.

Zobacz też: Poznańscy taksówkarze idą na wojnę z Uberem

Przypomnijmy, że WITD w Poznaniu wcześniej wielokrotnie w podobny sposób przeprowadzała kontrole wśród kierowców korzystających z aplikacji Uber.

POLECAMY:

Zobacz też: Taksówkarze zawiesili protest po spotkaniu z ministrami. "Uzyskaliśmy to, co mogliśmy uzyskać"

Źródło: TVN24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gattuso
Widzę, że gromadka kierowców Ubera zebrała się pod artykułem w celu prowadzenia marketingu szeptanego. Pewnie rozglądacie się nerwowo za każdym przejeżdzającym obok radiowozem Inspekcji Transportu Drogowego, prawda?
B
Bax
Lepiej niech się wezmą za taksówkarzy, większość z nich to chamy i krętacze oszukujący swoich klientów. Choć zdarzają się bardzo ale to bardzo rzadko mili, uczciwi i niepalący w autach.
G
Gość
DJ po komentarzu widać, że jesteś pracownikiem najemnym i masz mierne pojęcie o kosztach działalności. Rada dla Ciebie- najtaniej i zdrowo to pieszo.
P
Piotr
Jestem taksówkarzem i niestety muszę przyznać ,że 80-90 % z moich kolegów to nadal krętacze . Jak wyczują ,że klienta można złoić ,bo na przykład klient nie zna miasta , to z pewnością to zrobią . Może to się zmieni jak przyjdą młodzi ? Może ?
D
DJ
Czyli "złotówy" mają się tuczyć kosztem pasażerów... brak konkurencji powoduje zawsze wzrost cen… A 35zł za kurs dryndą z dworca na Piątkowo w porównaniu z 13 Ubera to windowanie cen ponad przyzwoitość...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl