Rembor Group i podwykonawcy firmy pracowali przy budowie jednej z hal produkcyjnych na terenie Volkswagen Poznań. Obecnie hala jest już postawiona, trwa w niej montaż niezbędnej elektroniki. Mimo to przedstawiciele protestujących firm zaznaczają, że niemiecki koncern do tej pory nie rozliczył się z 12 mln należnych za wykonanie zlecenia.
Czytaj więcej: Volkswagen Poznań: Będzie pikieta przed siedzibą Volkswagena. Firma Rembor General i podwykonawcy domagają się wypłaty 12 mln zł
Żeby nagłośnić swoją sprawę, zorganizowali pikietę. Odbywa się ona w poniedziałek przed siedzibą Volkswagen Poznań na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej oraz Smołdzinowskiej.
- Zaistniała sytuacja doprowadziła do ryzyka utraty płynności finansowej, a to z kolei spowodowało nadmierne zadłużenia wobec naszych podwykonawców. Największą trudnością w rozliczeniu z VW są wciąż zmieniane przez inwestora zasady dotyczące sposobu przygotowania dokumentów. Proces ten, który trwa już od wielu miesięcy przyczynił się do tego, ze nasza firma znalazła się w stanie restrukturyzacji - tłumaczyli przedstawiciele Rembor Group, zapowiadając pikietę.
Dodawali, że z Volkswagenem współpracują nie pierwszy raz. Pierwsze kontrakty dla koncernu wykonywali w 2015 roku. Wywołująca kontrowersje inwestycja budowy nowej hali produkcyjnej rozpoczęła się w 2018 roku. Była podzielona na mniejsze zlecenia - Rembor wygrał kilka z nich. Z części udało się już rozliczyć faktury, a z części nadal nie.
Wobec tego przedstawiciele firm pojawili się przed VW Poznań z banerami. W poniedziałek rano wyszli do nich przedstawiciele Volkswagena. - Jedyne co nam powiedziano, to że ulica nie jest miejscem na takie rozmowy - relacjonował Bogdan Uraziński, przedstawiciel podwykonawców.
- Nie widzimy chęci do rozmów. Dziś będziemy tu stali do godz. 13. Jeśli nic się nie zmieni, następną pikietę planujemy na kolejny tydzień. Być może zorganizujemy ją już przed jednym z salonów Volkswagena w Poznaniu, żeby jeszcze lepiej nas zauważono. Nie wykluczamy protestu pod siedzibą główną koncernu w Niemczech - zaznacza nasz rozmówca.
Tymczasem Volkswagen, w przesłanym nam oświadczeniu informuje, że Rembor otrzymał i przyjął zlecenie na rozbudowę hali produkcyjnej, a prace budowlane rozpoczęły się w czerwcu 2018 roku.
- Począwszy od rozpoczęcia inwestycji, płatności za wykonane przez wykonawcę usługi odbywały się systematycznie, z uwzględnieniem stanu realizacji zlecenia. Wszystkie dotychczas dostarczone przez firmę Rembor faktury zostały przez Volkswagen Poznań opłacone - mówi Patrycja Kasprzyk, rzecznik prasowy Volkswagen Poznań.
Dodaje, że obecnie VW prowadzi analizę dokumentacji przedłożonej przez Rembor i podwykonawców "w celu zabezpieczenia prawidłowego rozliczenia inwestycji". - Na tym etapie wstrzymujemy się od dalszych komentarzy w tej sprawie - podsumowuje Kasprzyk.
Z kolei Małgorzata Bukowska z firmy Rembor tłumaczy nam, że Volkswagen mówi prawdę, przyznając, że rozliczył się ze wszystkich przedłożonych faktur. Jednak nie w tym tkwi sedno sprawy.
- Żebyśmy mogli wystawić jakiekolwiek faktury, potrzebny jest nam szereg dokumentów. One muszą zostać zaakceptowane m. in. przez Volkswagena. Tu pojawia się problem, bo przez cały czas zmieniane są zasady i dostajemy coraz to nowe wytyczne, jak mamy je wypełnić. Wobec tego nie możemy wystawić żadnych faktur, żeby do końca rozliczyć się z inwestycji - podsumowuje Bukowska.
Zobacz zdjęcia z pikiety:
Poznań: Pikieta przed fabryką Volkswagen Poznań. Protestują ...
Sprawdź też:
