Jak informuje portal brd24.pl, na wysokości ulicy Dąbrowskiego 338 przez ostatnie 3,5 miesiąca fotoradar zarejestrował dokładnie 1.098.285 pojazdów przekraczających dozwoloną prędkość o co najmniej 11 km/h.
"Rekordowym" wyczynem była jazda z prędkością aż 207 km/h. Kierowca tego samego pojazdu został zarejestrowany na przekraczaniu prędkości w sumie 82 razy!
Zobacz też: Poznań: We wtorek poznamy nowe nazwy ulic w Poznaniu. Zmieni się m.in. nazwa części ul. Podgórnej
Na tym odcinku drogi dopuszczalna prędkość wynosi co prawda 70 km/h, jednak przed fotoradarem jest skrzyżowanie, które ją odwołuje. Mało który kierowca zwraca na to uwagę.
- Dane pochodzą od firmy Video Radar, która wykonała poznański system ITS (inteligentnego zarządzania ruchem drogowym. Są to wiarygodne statystyki - mówi redaktor naczelny brd24.pl.
Mimo szokującej skali wykroczeń oraz zgłoszeń firmy Video Radar do odpowiednich służb, nikt nie zareagował. Sprawę skomentowała policja. - Fotoradarami zajmuje się Inspekcja Transportu Drogowego, a nie policja. Wiemy jednak, że fotoradary muszą mieć odpowiednie atesty, aby na podstawie ich zapisów karać kierowców - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej w Poznaniu.
Zobacz też:Poznań: Pirat drogowy z zagranicy pozostanie bezkarny? Wszystko przez niejasne przepisy [WIDEO]
Fotoradary w Poznaniu - mandaty
Fotoradary zamontowano na wszystkich krzyżówkach, gdzie są sygnalizatory, ograniczonych ulicami Dąbrowskiego, Roosevelta, Głogowską i granicami miasta. Ich głównym zadaniem jest sprawdzanie natężenia ruchu. Kamery mogą nawet robić zdjęcia pojazdom wjeżdżającym na skrzyżowania, w tym na czerwonym świetle lub prowadzić odcinkowe pomiary prędkości.
Jednak, jak już pisaliśmy, policja nie może wystawić mandatów za te wykroczenia.
Zobacz też:System ITS: Nie będzie mandatów za zdjęcia na skrzyżowaniach
Zarząd Dróg Miejskich informuje, że już w 2016 roku skierował pismo do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie z propozycją przejęcia przez ITD systemu oraz wykorzystywania go do poprawy bezpieczeństwa na ulicach Poznania.
- Korespondencja ponawiana była również w 2017 roku. ITD zobowiązał się do przeanalizowania kwestii organizacyjno-etatowych Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD. Niestety do dnia dzisiejszego ZDM nie uzyskał wiążącej odpowiedzi ze strony GITD - mówi Agata Kaniewska, rzecznik ZDM.
Motor Show Poznań: Zobacz hostessy, które odwracają uwagę od...
POLECAMY:
Zobacz też: Co zrobić, gdy widzisz wypadek?
