- Zwróciliśmy się do studentów, bo miłośników „Aaa tam cicho być” i tamtego okresu jest coraz mniej. Poszliśmy tropem funkcjonowania Bohdana Smolenia w świadomości Polaków i jego działań dla dzieci. Te dzieci, które wtedy miały 10 lat jako dorośli przychodziły na inne programy Smolenia. Po zainteresowaniu konkursem zauważyliśmy, że młodzież z Uniwersytetu Artystycznego dzięki konkursowi poznała Smolenia - mówi Krzysztof Deszczyński, pomysłodawca festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu.
Trzy projekty to trzy podejścia do Smolenia. Projekt Anny Piętowskiej odnosi się najbardziej wprost do tytułu „Aaa tam cicho być”. Smoleń pojawia się w skeczu na ostrym dyżurze, gdy z innymi pacjentami gra w karty. Pojawia się słynna sekwencja „O ty masz karty znaczone”. W projekcie Smoleń trzyma karty, wśród których król ma czarne okulary.
Piotr Socha usadowił Bohdana Smolenia na krzesełku przy kawiarnianym stoliku. Obok jest drugie krzesełko, na którym każdy może usiąść. Smoleń jest ze swoim nieodłącznym papierosem.
Justyna Wełk przedstawiła Smolenia na cokole. Wygląda jakby chciał coś ważnego powiedzieć, ostrzec przed czymś, skłonić do refleksji.
- Nie klasyfikowaliśmy projektów pod kątem, który jest najlepszy. Ich autorzy do 30 września muszą stworzyć rzeźby - mówi Krzysztof Deszczyński.
Który z projektów zostanie wybrany, dowiemy się 7 października w Teatrze Muzycznym podczas kolejnego festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu.