Pracodawca sprawdzi, czy pracownik jest zaszczepiony. Niedzielski: Ustawa na posiedzeniu Sejmu

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Pracodawca sprawdzi, czy pracownik jest zaszczepiony. Niedzielski: Ustawa na posiedzeniu Sejmu
Pracodawca sprawdzi, czy pracownik jest zaszczepiony. Niedzielski: Ustawa na posiedzeniu Sejmu Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
Szykują się zmiany w przepisach dotyczących prawa pracodawcy do informacji o szczepieniu pracowników na koronawirusa. Nowa ustawa ma pozwolić przedsiębiorcom na taką weryfikację. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał na antenie Polsat News, że „ustawa będzie kierowana na rząd i trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu”.

Szef resortu zdrowia wskazał, że choć projektowana ordynacja budziła kontrowersje, proponowane rozwiązania nie będą „aż tak dolegliwe”.

- Nie ma absolutnie możliwości, żeby na przykład pracownik otrzymał urlop bezpłatny ze względu na to, że jest niezaszczepiony, bo takie pierwotnie były dyskusje - powiedział minister.

Niedzielski zapewnił, że w parlamencie ustawa „na pewno przejdzie”. - Nie można się specjalnie oglądać na różnego rodzaju podziały i dyskusje, bo zdrowie jest w tej sytuacji najważniejsze. Mam też deklaracje z innych klubów, że głosowanie za takim rozwiązaniem będzie pozytywne – mówił.

Minister stwierdził, iż nowe rozwiązania nie mają nic wspólnego z ograniczaniem wolności. - Oprócz tego, że jest w jakimś zakresie ograniczona wolność, to pamiętajmy też o zagrożeniu dla drugiej osoby (….) Wyborem jest zdrowie innych – mówił.

Co mówią obecne przepisy?

Obecne przepisy w zakresie ewentualnego informowania pracodawcy o fakcie zaczepienia reguluje m.in. ustawa o prawach pacjenta oraz ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a także przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (RODO). Prawo mówi, że wszelkie dane dotyczące zdrowia pracownika, za wyjątkiem badań okresowych i wstępnych, objęte są tajemnicą lekarską.

Takiej ochronie podlegają również zaświadczenia o szczepieniu, zaś przepisy kodeksu pracy wyłączają informacje o szczepieniach z zakresu badań lekarskich pracowników.

Ponieważ sczepienia są dobrowolne pracodawca nie może również zwolnić pracownika, za niezaszczepienie się przeciwko koronawirusowi.

Część pracodawców próbuje zatem zachęcać swoich pracowników oraz kandydatów do szczepień. W dalszej kolejności umożliwiają im przyjęcie szczepionki poprzez np. przyznanie dodatkowego czasu wolnego albo benefitów (wówczas siłą rzeczy pracodawca pozyskałby informację o szczepieniu pracownika, musi być ona jednak dobrowolna).

Przedsiębiorcy piszą do premiera

Pod koniec października, w związku z rozwojem kolejnej fali zachorowań na COVID-19, przedsiębiorcy zwrócili się z apelem o przyznanie im „możliwości dostępu do informacji odnośnie statusu zaszczepienia osób przez nas zatrudnianych”

„W naszej ocenie, aby uniknąć kolejnego – niezwykle kosztownego zamrażania całej gospodarki, niosącego za sobą liczne ekonomiczne i społeczne skutki – rząd RP powinien dać przedsiębiorcom narzędzia do walki z rozprzestrzenianiem się wirusa” - napisano w liście.

Dodano przy tym, że chodzi o „określoną w czasie kryzysu pandemicznego możliwość weryfikacji certyfikatów zaszczepienia pracowników”.

Przedsiębiorcy tłumaczyli, że ma im to umożliwić „rozsądne długoterminowe planowanie pracy i właściwą realizację zamówień”.
„W naszym polskim interesie leży, aby strumień zamówień nadal był kierowany do naszych fabryk, które w globalnych systemach produkcji zdobyły zaufanie i są gwarantem jakości oraz terminowości” - napisano i dodano, że dotyczy to także firm świadczących usługi oraz małych i mikroprzedsiębiorców.

Jak wskazano, ci ostatni są najbardziej narażeni na negatywne skutki wynikające z sytuacji epidemicznej, gdyż brak pracowników – wynikający z faktu zachorowania bądź kwarantanny – co może doprowadzić nawet do całkowitej utraty możliwości prowadzenia działalności.

Apelując o przyznanie przedsiębiorcom dodatkowego uprawnienia, przedsiębiorcy powołali się na doświadczenia innych krajów, wymieniono tutaj m.in. Francję, Włochy czy Izrael. Dodano także, że "nie można pozwolić sobie na kolejne lockdowny i zamrożenia całych sektorów działalności gospodarczej".

Pod apelem podpisali się przedstawiciele szerokiego katalogu branż i sektorów, reprezentujących istotną część środowiska przedsiębiorców i pracodawców.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 51

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Wiecie jak wygląda apokalipsa? To 4 Piotrów na jednym forum.
G
Gość
3 listopada, 20:57, Piotr:

Od początku kryzysu zdrowotnego rząd francuski twierdził, że wczesne leczenie było nieskuteczne. Nałożył poważne ograniczenia na nasze wolności, w szczególności na leczenie. Obiecał również, że szczepienia zapewnią zbiorową odporność, zakończenie kryzysu i powrót do normalnego życia. Jednak niepowodzenie przez 18 miesięcy tak zwanej „strategii zdrowotnej” opartej na fałszywych symulacjach, niezliczonych kłamstwach, nigdy nie dotrzymanych obietnicach, a także kampanii propagandowej i strachu stało się nie do zniesienia. Z kolei po tym nastąpiło wymuszenie zgody na szczepienie, jawny szantaż, przy jednoczesnym ograniczeniu naszej wolności poruszania się i kontaktów towarzyskich, naszego prawa do pracy i spędzania wolnego czasu.

Czy obecne szczepionki, które chcą nam narzucić, są skuteczne? Czy mogą prowadzić do zbiorowej odporności, czy jest to tylko mit? Aby odpowiedzieć na to pytanie, dokonamy aktualnej oceny sanitarnej najbardziej zaszczepionych krajów według danych dostarczonych przez Światową Organizację Zdrowia oraz krzywych OurWorldinData . (Od rozpoczęcia szczepień w grudniu 2020 r. do 15 września 2021 r.)

Rekordowa śmiertelność na Gibraltarze – mistrzyni zastrzyków Astra Zeneca

Gibraltar (34 000 mieszkańców) rozpoczął szczepienie w grudniu 2020 r., kiedy agencja zdrowia naliczyła tylko 1040 potwierdzonych przypadków i 5 zgonów przypisywanych covid19 w tym kraju. Po bardzo wszechstronnym ataku szczepień, osiągając 115% pokrycia (szczepienie zostało rozszerzone na wielu hiszpańskich gości), liczba nowych infekcji wzrosła pięciokrotnie (do 5314), a liczba zgonów wzrosła 19-krotnie osiągając 97, tj. 2853 zgonów na milion mieszkańców, co jest jednym z europejskich rekordów śmiertelności . Ale osoby odpowiedzialne za szczepienie zaprzeczają jakiemukolwiek powiązaniu przyczynowemu, nie proponując żadnej innej prawdopodobnej etiologii. A po kilku miesiącach spokoju epidemia wznowiła się, potwierdzając, że 115% szczepień nie chroni przed chorobą .

84% pokrycia szczepieniami na Malcie, ale równie nieskuteczne

Malta jest jednym z europejskich mistrzów pseudoszczepionek: na tej 500-tysięcznej wyspie podano prawie 800 tysięcy dawek, zapewniając objęcie szczepieniami prawie 84% z około 6-miesięcznym opóźnieniem. Ale od początku lipca 2021 r. epidemia zaczęła się ponownie, a groźne (śmiertelne) formy nasilają się, zmuszając władze do uznania, że ​​szczepienia nie chronią ludności i do nakładania ograniczeń. Tutaj znowu nawrót epidemii pod względem zachorowalności i śmiertelności dowodzi, że wysoki wskaźnik szczepień nie chroni populacji .

Na Islandii ludzie nie wierzą już w odporność stada

W tym małym kraju, liczącym 360 000 mieszkańców, ponad 80% jest zaszczepionych jedną dawką a 75% ma pełny cykl szczepień. Jednak do połowy lipca 2021 r. liczba nowych codziennych infekcji wzrosła z około 10 do około 120, zanim ustabilizowała się w tempie wyższym niż w okresie przed szczepieniem. Ten nagły wzrost przekonał głównego epidemiologa o niemożności uzyskania zbiorowej odporności poprzez szczepienia. „To mit ” – oświadczył publicznie.

A jak uzyskać odporność indywidualną?

G
Gość
3 listopada, 10:39, Gość:

Jesli ktos nie chce sie szczepic to jego wola ale my zaszczepieni chcemy cxuc sie bezpiecznie wiec nalezy stworzyc takie mozliwosci aby ludzie maajacy bezposredni kontakt z innymi musieli byc zaszczepieni a jesli nie chca to niech zmienia zawód tak aby innych nie narażać. Komunikacja miejska powinna być tak jak samoloty dostępne tylko dla zaszczepionych lub z ważnym testem max 2 dni temu zrobionym , dlaczego ja mam być narażony aby w autobusie zntyszczepionkoeiec na mnie kochał itp

3 listopada, 13:53, Gość:

Jak to narażony. To co szczepionki nie działają, nie jesteś nieśmiertelny, też się zarażasz? To po co się szczepiłeś?

4 listopada, 9:09, Tom aus Breslau:

Czasy się zmieniły - nawet abstra[wulgaryzm]ąc od COVIDa - obecnie nie chcemy, żeby jak kiedys ktoś na nas w tramwaju kichał, prychał, jak to było bezproblemowo kiedyś.

Szkoda tylko, że tak tolerujemy przeklinanie w MPK.

A jak tu nie przeklinać, skoro żaden z premierów nie dał prostej odpowiedzi na podstawowe pytanie: JAK TU ŻYĆ?

To i żyjemy bez ładu i składu rozwiązując swoje drobne problemy kwiecistą mową z rynsztoka.

G
Gość
A czy istnieją jeszcze w Polsce związki zawodowe ?
G
Gość
3 listopada, 21:04, Piotr:

Oczywista katastrofa poszczepienna w Izraelu, której urzędnicy zaprzeczają

Izrael, orędownik zastrzyków Pfizera, kiedyś wszędzie cytowany jako przykład skuteczności, jest teraz brutalnie sprowadzany do rzeczywistości i jest teraz modelem niepowodzenia szczepionki. 70% populacji jest zaszczepionych pierwszą dawką, a prawie 90% zagrożonych ma pełny cykl szczepień. Ale epidemia odbiła się silniej niż kiedykolwiek. Od końca czerwca i w ciągu 1 dnia (14 września 2021 r.) zarejestrowano ponad 11 000 nowych przypadków, przekraczając szczyty odnotowane w styczniu 2021 r. podczas epidemii po pierwszych wstrzyknięciach Pfizera o prawie 50% .Wznoszeniu epidemii, pomimo zastrzyków firmy Pfizer, towarzyszy wzrost liczby hospitalizacji, w których większość hospitalizowanych stanowią zaszczepieni .

Szczepienie nie chroni przed ciężkimi postaciami choroby ani przed śmiercią. Koniec lipca: 71% ze 118 ciężko chorych Izraelczyków (poważnych, krytycznych) zostało w pełni zaszczepionych! Odsetek zaszczepionych ciężko chorych osób jest znacznie wyższy niż odsetek osób w pełni zaszczepionych: 61%. Twierdzenie, że szczepionka chroni przed poważnymi postaciami choroby, jak nierozważnie stwierdził izraelski minister zdrowia, jest błędem (czy dezinformacją?). Aby nie przyznać się do swoich błędów, rząd izraelski nadal zaprzecza tej oczywistej porażce i nadal proponuje jedynie szczepienia jako rozwiązanie. Ile jeszcze zgonów trzeba, zanim pójdzie za przykładem Indii lub Japonii i w końcu zastosuje wczesne leczenie?

Wnioski

Obecne pseudoszczepionki nie są wystarczająco skuteczne. Nie zapobiegają nawrotowi epidemii, ani hospitalizacji, ani ciężkich postaciom, ani śmierci. W Izraelu i Wielkiej Brytanii, które określają stan szczepień ofiar, zaszczepieni mają zwiększone ryzyko śmiertelności w porównaniu z nieszczepionymi . Prowadzenie polityki dotyczącej wyłącznie szczepionek prowadzi do śmiertelnego impasu , podczas gdy kraje, które oficjalnie zalecają wczesne leczenie (Indie) lub pozwalają swoim lekarzom je przepisywać (Japonia, Korea) radzą sobie znacznie lepiej.

Na co czekają nasze władze zdrowotne, aby przestać wierzyć w fałszywe symulacje przeprowadzane przez epidemiologów, którzy są zbyt blisko związani z firmami szczepionkowymi, aby przyjrzeć się sprawdzonym faktom i przerwać ich zwodniczą i szkodliwą kampanię proszczepionkową i zalecić wczesne leczenie ? Kontynuacja zakazu wczesnego leczenia przez lekarzy prowadzi do utraty szans wielu pacjentów i bezpośrednio angażuje odpowiedzialność rządu, a w szczególności Ministra Zdrowia.

Autorstwo: Dr Gérard Delépine – onkolog i statystyk

Tłumaczenie i opracowanie: Jarek Ruszkiewicz SL

Źródło oryginalne: GlobalResearch.ca

Źródło polskie: NEon24.pl

Treści co najmniej nie poprawne politycznie.

G
Gość
4 listopada, 7:50, Gość:

Bezczelne ograniczenie wolności jednostki. Po prostu totalitaryzm.

Dr Mentzen dodaje- "sanitaryzm"...

T
Tom aus Breslau
3 listopada, 10:39, Gość:

Jesli ktos nie chce sie szczepic to jego wola ale my zaszczepieni chcemy cxuc sie bezpiecznie wiec nalezy stworzyc takie mozliwosci aby ludzie maajacy bezposredni kontakt z innymi musieli byc zaszczepieni a jesli nie chca to niech zmienia zawód tak aby innych nie narażać. Komunikacja miejska powinna być tak jak samoloty dostępne tylko dla zaszczepionych lub z ważnym testem max 2 dni temu zrobionym , dlaczego ja mam być narażony aby w autobusie zntyszczepionkoeiec na mnie kochał itp

3 listopada, 13:53, Gość:

Jak to narażony. To co szczepionki nie działają, nie jesteś nieśmiertelny, też się zarażasz? To po co się szczepiłeś?

Czasy się zmieniły - nawet abstra[wulgaryzm]ąc od COVIDa - obecnie nie chcemy, żeby jak kiedys ktoś na nas w tramwaju kichał, prychał, jak to było bezproblemowo kiedyś.

Szkoda tylko, że tak tolerujemy przeklinanie w MPK.

G
Gość
Przecież to kłamstwo. Wczoraj na WP był o tym artykuł. Niedzielski z nikim tego nie konsultował, nawet w PiS są zdziwieni.
G
Gość
Bezczelne ograniczenie wolności jednostki. Po prostu totalitaryzm.
J
Józef
Proponuję myślącym jeszcze samodzielnie wysłuchać wykładu i wyciągnąć wnioski. Materiał z lektorem: www. youtube. com/ watch?v=hNapcB0tSl0. Usuńcie spacje.
P
Polak
W końcu zostaniecie za to rozliczeni. Jesteście zwykłymi zbrodniarzami i faszystami. NIE szczepimy się i ch wam w [wulgaryzm] półgłówki niedouczone.
G
Gość
3 listopada, 10:39, Gość:

Jesli ktos nie chce sie szczepic to jego wola ale my zaszczepieni chcemy cxuc sie bezpiecznie wiec nalezy stworzyc takie mozliwosci aby ludzie maajacy bezposredni kontakt z innymi musieli byc zaszczepieni a jesli nie chca to niech zmienia zawód tak aby innych nie narażać. Komunikacja miejska powinna być tak jak samoloty dostępne tylko dla zaszczepionych lub z ważnym testem max 2 dni temu zrobionym , dlaczego ja mam być narażony aby w autobusie zntyszczepionkoeiec na mnie kochał itp

Jak to narażony. To co szczepionki nie działają, nie jesteś nieśmiertelny, też się zarażasz? To po co się szczepiłeś?

A
AB
Zawodowo manipulują i kłamią. Tak naprawdę chcą powiedzieć. szczepcie się, ale i tak będziecie chorować na kowida, czy tam na coś, co wymyślą żydowscy globaliści
G
Gość
3 listopada, 11:40, Gumowa pałka:

Każdy antyszczepionkowiec foliarz powinien być pałowany przy próbie wejścia do pracy

Nie musisz się z tym tak obnosić, że lubisz być pałowany w kakao. Nie każdy musi brać przykład z ciebie.

t
t
2 listopada, 16:41, Nie zaszczepię się:

Nie zaszczepię się!

Możecie mnie pocałować plandemiści!

I jeszcze jedno, kiedy przestaniecie finansować szczypawki kowidianom m.in. z moich podatków???

Niech szczypią się na własny koszt!

2 listopada, 19:01, Gość:

"Zay@bać antyszczepionkowców grzywnami , aż zaczną skamleć o szczepienie d@@pami "

2 listopada, 21:25, Gość:

O proszę, typowy poziom wypowiedzi bezmózgiego wyborcy PiSu...

3 listopada, 07:05, Gość:

hahahahaha . Żartowniś . Poziom dostosowany do twoich możliwości intelektualnych . Wszystko co bym napisał przez ą i ę było by dla antyszczepionkowych imbecyli niezrozumiałym szumem .

a co, programik nie podkreślił, że "byłoby" pisze się razem?

Wróć na i.pl Portal i.pl