Na konferencji prasowej Donald Tusk poinformował, że były szef Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki od wczesnego lata do zimy ubiegłego roku zatrudnił sześciu pracowników, którzy nie świadczyli żadnej pracy. - Ani w RCL, ani w żadnej podległej instytucji. Nie logowali się nawet na komputerach - powiedział premier.
Mocne zarzuty premiera Tuska do Krzysztofa Szuckiego z PiS
Jak wskazał Tusk, tych sześciu pracowników organizowało Szczuckiemu kampanię wyborczą i w ciągu tych kilku miesięcy wypłacono im 900 tysięcy złotych. W tej sprawie skierowano wniosek do prokuratury.
- Do tego dodatkowo 120 tys. na gadżety wyborcze i eventy (...) Była kampania reklamowa i różne eventy, które promowały legislację, tak to się nazywało. Wszystkie miały miejsce w okręgu wyborczym pana Szczuckiego - mówił premier.
Krzysztof Szczucki: - Wszystkie zarzuty wobec mnie są nieprawdziwe
Głos w tej sprawie na portalu X zabrał Szczucki. - Panie Premierze, nie obawiam się pana kłamliwych ataków. Wszystkie zarzuty wobec mnie są nieprawdziwe. Moje działania jako urzędnika państwowego zawsze były zgodne z prawem. Widać, że nie idzie panu rządzenie i spełnianie obietnic wyborczych, więc zajmuje się pan tym co potrafi najlepiej: tematami zastępczymi. Skieruję do prokuratury zawiadomienie o składaniu fałszywych oskarżeń przez Pana i Pana współpracowników.
Krzysztof Szczucki był szefem RCL za czasów rządów PiS. Jesienią 2023 roku wszedł do Sejmu z miejsca nr 1 na liście PiS w okręgu toruńsko-włocławsko-grudziądzkim. Obecnie ma miejsce nr 2 na liście PiS-u w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym województwo kujawsko-pomorskie.
Źródło:
Rzeszowska Caritas pomaga powodzianom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?