Premier Mateusz Morawiecki komentuje rosnące ceny gazu oraz prądu i mówi o wsparciu dla Ukrainy

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Premier Mateusz Morawiecki podczas wypowiedzi dla mediów na Zamku Praskim w Czechach.
Premier Mateusz Morawiecki podczas wypowiedzi dla mediów na Zamku Praskim w Czechach. Fot: Radek Pietruszka / PAP
W tym tygodniu szef polskiego rządu przebywał z dwudniową wizytą w Czechach; w czwartek reprezentował Polskę podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej, natomiast w piątek uczestniczył w nieformalnym szczycie UE. Mateusz Morawiecki udzielił również wywiadu amerykańskiej telewizji CNBC.

Premier Mateusz Morawiecki napisał w sobotę na jednym z portali społecznościowych, że w wywiadzie, którego udzielił amerykańskiej stacji CNBC odpowiadał m.in. na pytania dotyczące udziału w spotkaniu Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Jak napisał, spotkanie to jest "bardzo mocnym sygnałem naszej jedności".

Katastrofalna polityka

"Rosnące w całej Europie ceny gazu i prądu są konsekwencjami katastrofalnej polityki, którą kierowała niemiecko-rosyjska umowa na dostawy gazu z Rosji do Niemiec. Kreml zachowywał się jak handlarz narkotykami, bo początkowo gaz miał być bardzo tani. Ale prawdziwą ceną gazu, którą teraz znamy, jest krew żołnierzy i ludzi, dzieci i kobiet na Ukrainie" - podkreślił Morawiecki.

Jak dodał, "rzeczywistą ceną gazu jest obecnie surowa zima nadchodząca w Europie".

Brak gazu, bardzo drogie ceny gazu i prądu w całej Europie - wskazywał.

Premier przypomniał, że wspólnie z 15 szefami rządów wysłał list do Komisji Europejskiej z kilkoma propozycjami, jak powstrzymać wzrost cen.

"Chcemy równych szans – chcemy, aby funkcjonował jednolity rynek europejski. Niestety Niemcy z jednej strony mogą zablokować wszystkie takie rozwiązania, a jednocześnie przeznaczają olbrzymie unijne pieniądze – 200 miliardów euro – dla wsparcia ich własnego przemysłu" - zaznaczył Morawiecki.

Putin nie zamierza przestać

Według premiera, "(Władimir) Putin i Kreml będą szykować kolejne prowokacje – jak te, które najprawdopodobniej zrobili z Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – ponieważ Rosja będzie próbowała eskalować na wielu różnych frontach, aby wysłać sygnał, że oni też są zdeterminowani i nie zamierzają przestać".

Wierzę w ducha walki i morale żołnierzy ukraińskich i narodu ukraińskiego, który tak bardzo broni nie tylko własnej przyszłości, pokoju i wolności, ale także naszych. Ale żeby oni zwyciężyli, musimy być twardzi. Musimy być silni. Musimy wspierać ich dostawą broni, ale także finansowo - napisał premier.

Jak zaznaczył, o tym dyskutował z wieloma liderami na spotkaniu w Pradze – "jak skuteczniej i szybciej wspierać naszych ukraińskich przyjaciół w walce z tyranią".

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl