Brytyjski "The Times" donosi, że brytyjska premier ma ogłosić swoją rezygnację z funkcji premiera Wielkiej Brytanii w ten piątek.
Dziennik cytuje współpracowników brytyjskiej premier. Gazeta twierdzi, że May zastanawiała się nad ogłoszeniem odejścia już w środę, ale w czwartek prowadzi jeszcze kampanię wyborczą do europarlamentu.
Decyzja Theresy May ma być następstwem spotkania z Grahamem Brady'm, przewodniczącym Komitetu 1922 r., który skupia wszystkich posłów konserwatywnych z wyjątkiem tych zasiadających w rządzie.
Najnowszy sondaż Instytutu badawczego YouGov opublikowany w środę pokazuje niespodziewany wzrost popularności Partii brexit eurosceptyka Nigela Farage'a. Partia założona zaledwie kilka tygodni temu, w lutym cieszy się największym, 37 proc. Poparciem. Na kolejnych miejscach znajdują się: liberalni-demokraci (19 proc.), Partia pracy (13 proc.), a rządzący konserwatyści, z której wywodzi się Theresa May zostali upokorzeni 7 proc. społecznym poparciem, za nimi plasują się Zieloni.
Po dojściu do władzy w lipcu 2016 r. po rezygnacji premiera Davida Camerona, Theresa May, która była ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Camerona, prowadzi negocjacje z Unią Europejską w sprawie brexitu. Brytyjski Parlament jednak już trzy razy od połowy stycznia nie ratyfikował umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty wynegocjowanej przez May z UE w listopadzie 2018 r.
W czwartek rano Brytyjczycy jako jedni z pierwszych, obok Holendrów, rozpoczęli głosowanie do Parlamentu Europejskiego. Kampanię i debatę polityczną zdominował brexit, za którym Brytyjczycy opowiedzieli się w referendum w 2016 r. Wówczas 51 proc. głosujących chciało wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Do brexitu miało dojść 29 marca, jednak brytyjscy posłowie zdecydowali o przedłużeniu procesu do 31 października tego roku. Nadal jednak Brytyjski Parlament nie zaakceptował warunków, na jakich Wielka Brytania miałaby wyjść z UE, co stało się przyczyną poważnego kryzysu politycznego. Zarówno opozycyjni posłowie z Partii pracy, jak i konserwatyści z własnej partii May domagali się dymisji premier już wielokrotnie.
Pięć lat temu, w wyborach do Parlamentu Europejskiego dawne eurosceptyczne ugrupowanie Nigela Farage'a, Ukip również cieszyło się bardzo dobry w wynikiem w Wielkiej Brytanii, zdobywając 24 na 73 miejsca w Parlamencie Europejskim przypadające Zjednoczonemu Królestwu.
