Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przeprasza. Chodzi o imprezy w czasie pandemii COVID-19

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Boris Johnson przeprosił za imprezy z udziałem jego otoczenia, dziejące się w czasie lockdownów
Boris Johnson przeprosił za imprezy z udziałem jego otoczenia, dziejące się w czasie lockdownów Adam Jankowski / Polska Press
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson kolejny raz przeprosił za złamanie zasad podczas imprez w czasie pandemii. Zapewnił, że nie okłamał posłów, gdy zapewniał, że reguł nie złamano. Afera wiąże się bowiem z pytaniem o to, czy szef rządu świadomie wprowadził parlament w błąd.

– Wyciągnąłem z tego wnioski – zapewnił premier, stając przed posłami. Podkreślił, że bierze odpowiedzialność za wszystkie naruszenia reguł i zreformował już wewnętrzne struktury Downing Street tak, by to się nie powtórzyło. Jego wystąpienie to efekt publikacji oficjalnego raportu, z którego wynika, że czołowi politycy, w tym szef rządu, przyzwalali na naginanie zasad.

– Gdy przyszedłem do Izby i z przekonaniem mówiłem, że zasad przestrzegano, cały czas w to wierzyłem – podkreślał jednak premier. Mówił, że jest oburzony zachowaniem niektórych współpracowników. Zwracał uwagę, że wiele spotkań przekształciło się w nielegalne imprezy dopiero wtedy, gdy on je opuścił, więc nie zdawał sobie sprawy, że przepisy łamano.

Zasady kodeksu etycznego, podpisanego przez szefa rządu, mówią, że efektem świadomego wprowadzenia w błąd posłów powinna być dymisja. – Czy premier kiedykolwiek przyszedł do izby i nas okłamał? – pytał Robert Buckland, poseł Partii Konserwatywnej.

Opozycja żąda dymisji. – Gdy ludzie zostawali w domu, by chronić służbę zdrowia, premier zajmował się piciem i hulankami – krzyczał w Izbie Gmin Ian Blackford, reprezentujący Szkocką Partię Narodową.

– Gra skończona – dodał lider lewicy, Keir Starmer. Jego zdaniem. raport to "pomnik pychy rządzących, przekonanych, że zasady są dla wszystkich, ale nie dla nich"

Premier Johnson zwracał w odpowiedzi uwagę, że policja prowadzi śledztwo również ws. szefa lewicy. Sprawdza ona, czy Keir Stamer złamał zasady epidemiczne, pijąc ze swymi współpracownikami piwo i zamawiając jedzenie na wynos.

W środę ukazała się pełna wersja raportu. W jego wyniku premier – jako pierwszy szef rządu w historii – dostał mandat za złamanie prawa. Po tym, jak w grudniu ubiegłego roku na jaw wyszły pierwsze doniesienia o lockdownowych imprezach w dzielnicy rządowej, notowania sondażowe szefa rządu osłabły, podobnie jak Partii Konserwatywnej.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl