Premier: wróćmy do naszych polskich targów, tam można dostać najlepszą żywność

Robert Szulc
Opracowanie:
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Wróćmy do naszych polskich targów, na polskie bazary, tutaj można dostać najlepszą, świeżą żywność - powiedział w sobotę, w Knurowie (woj. śląskie) premier Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki z wizytą na lokalnym targu w Knurowie

Szef rządu odwiedził lokalny targ w Knurowie. Dziękował wszystkim sprzedawcom i rolnikom w Polsce za ich trud i za to, że dzięki nim miliony Polaków mogą codziennie kupować świeże warzywa, owoce i inne produkty. Podziękował także wszystkim tym, którzy organizują lokalne targowiska.

Polskie Radio 24: Premier: polska żywność gwarantuje bardzo wysoką jakość

- We współpracy z samorządami staramy się zorganizować to w taki sposób, aby były dla sprzedawców bezpłatne dni. To zwiększy możliwości wielu targowisk i bazarów – zapewnił premier.

Mateusz Morawiecki zachęcał, by Polacy korzystali z targowisk.

- Przede wszystkim zdrowa, polska żywność, bardzo wysoka jakość - do tego chciałem zachęcić wszystkich Polaków, żeby właśnie korzystali, odwiedzali nie tylko wielkie sklepy, bo te zwyczaje zakupowe zmieniły się, ale wróćmy do tych naszych polskich targów, na polskie bazary (...), bo wiem, że tutaj można dostać najlepszą żywność, świeżą i po bezkonkurencyjnych cenach - powiedział szef rządu.

Więcej informacji na temat wyborów w naszym serwisie specjalnym: WYBORY 2023

PiS chce umożliwić rolnikom sprzedaż produktów w dużych marketach

Przypomniał, że PiS chce, aby w "wielkich, zagranicznych sklepach" była też "lokalna półka". Jak dodał, chodzi o to, aby rolnicy mogli łatwiej sprzedawać swoje warzywa, również w dużych marketach.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, który towarzyszył premierowi, powiedział, że województwo śląskie jest różnorodne. Jak mówił, są kopalnie, w tym dwie w Knurowie, które oznaczają bezpieczeństwo energetyczne.

- Mamy nowoczesną gospodarkę, choćby Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną – 100 tysięcy miejsc pracy i innowacje. To ogromna siła województwa śląskiego – podkreślił.

Jak wskazał, silnym elementem województwa jest bezpieczeństwo zdrowotne.

- Śląskie dysponuje najlepszymi ludźmi i wyjątkową technologią, związaną z ochroną zdrowia – mówił Wieczorek. Zwrócił też uwagę na zlokalizowany w tym regionie przemysł obronny.

TVP INFO: Tu można dostać najlepszą żywność

Zdaniem wojewody, Śląskie to także bezpieczeństwo żywnościowe.

- Sam powiat gliwicki i tarnogórski to ponad 4 tysiące rolników, którzy uprawiają różnego rodzaju płody rolne, hodują zwierzęta, choćby około 100 tysięcy sztuk trzody chlewnej. Produkty śląskie, polskie, wytworzone rękami, trudem i etosem prasy Ślązaków, mogą być w lokalnych sklepach. Ich jakość jest absolutnie najlepsza na świecie – powiedział.

rs

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
No
23 września, 10:50, USS wojtuś:

Wole markety.

23 września, 11:20, Hans von Schwinke:

Co ty wolisz to niKOgo nie interesuje!

Ani to co ty PiSzesz

W
Wokólski
23 września, 18:28, Bartek:

Targi upadają. Tam jest haracz z 1951 tzw. opłata targowa[rolnicy też płacą]więc już wielu handlarzy zrezygnowało,wolą iść do pracy. W Wyszkowie k.Warszawy to patologia nie rynek. Administrator [placowa] nie do usunięcia bo ma koleżankę w urzędzie . Miejscówka 100zł jest dobrowolna z urzędu po aferze z handlem miejscówkami,można to przeczytać w Tubie Wyszkowa a placowa dalej pobiera 30 zł miejscówkę fikcyjną chyba raczej łapówkę po cichu [nagabuje kupców]od tych co nie chcą płacić do urzędu,tylko jak zapomni to się nie zapłaci, podniosła też za placowe .Za łazienki jej siostra bierze za każdorazowe skorzystanie i od kupców i od klientów mimo że z urzędu są darmowe dla kupców i klientów. Tylko zniesienie ,zakaz haraczu może coś zmieni i będzie więcej kupców i klientów na targu. Stanowisko administratorów też powinno być zlikwidowane,bo są absolutnymi panami na nie swoim. Kupcy i tak sprzątają po sobie plac,mimo że słono płacą . Nikomu nawet nie wolno się skarżyć do urzędu ,każdy jej się boi że wyrzuci handlującego a kogo innego postawi na jego miejsce.

Niech przeniosą się do sklepów, tam placowa nie będzie im rządzić.

B
Bartek
Targi upadają. Tam jest haracz z 1951 tzw. opłata targowa[rolnicy też płacą]więc już wielu handlarzy zrezygnowało,wolą iść do pracy. W Wyszkowie k.Warszawy to patologia nie rynek. Administrator [placowa] nie do usunięcia bo ma koleżankę w urzędzie . Miejscówka 100zł jest dobrowolna z urzędu po aferze z handlem miejscówkami,można to przeczytać w Tubie Wyszkowa a placowa dalej pobiera 30 zł miejscówkę fikcyjną chyba raczej łapówkę po cichu [nagabuje kupców]od tych co nie chcą płacić do urzędu,tylko jak zapomni to się nie zapłaci, podniosła też za placowe .Za łazienki jej siostra bierze za każdorazowe skorzystanie i od kupców i od klientów mimo że z urzędu są darmowe dla kupców i klientów. Tylko zniesienie ,zakaz haraczu może coś zmieni i będzie więcej kupców i klientów na targu. Stanowisko administratorów też powinno być zlikwidowane,bo są absolutnymi panami na nie swoim. Kupcy i tak sprzątają po sobie plac,mimo że słono płacą . Nikomu nawet nie wolno się skarżyć do urzędu ,każdy jej się boi że wyrzuci handlującego a kogo innego postawi na jego miejsce.
p
przekupa
Taaa, najświeższe są jajka, prosto z marketu, tylko pieczątka zmyta.
P
POLAK
23 września, 10:38, Zyga:

Wędliny i jajka kupuję u znajomego rolnika. Niebo w gębie. Każda wieś powinna mieć bazarek z miejscowymi warzywami, owocami, nabiałem i wędlinami.

Ale jest to nielegalne, wiesz ile papierów i zgód trzeba aby sprzedać formalnie 1 jajko ?

P
POLAK
A skąd na tych "targach" owa żywność się weźmie, głąby ?!
U
USs wojtuś
23 września, 10:52, USS wojtuś:

Czy warto kupować na rynku? W Lublinie jak najbardziej, w Siedlcach już nie.

Starzy ludzie zaakceptowali patologiczny poziom cen. Rozpuszczeni jak bicze dziadowskie. Zero szacunku dla pieniądza.

H
Hans von Schwinke
23 września, 10:50, USS wojtuś:

Wole markety.

Co ty wolisz to niKOgo nie interesuje!

U
USS wojtuś
Czy warto kupować na rynku? W Lublinie jak najbardziej, w Siedlcach już nie.
U
USS wojtuś
Wole markety.
Z
Zyga
Wędliny i jajka kupuję u znajomego rolnika. Niebo w gębie. Każda wieś powinna mieć bazarek z miejscowymi warzywami, owocami, nabiałem i wędlinami.
S
Student historii
Jak tu nie szanować premiera. Polski patriota.
ż
żenada
Podobno Morawiecki zawsze osobiście robił zakupy na targowiskach, bazarach, wszyscy go tam znali i lubili. Szczególnie ci, którzy mieli na Oporowie działki na sprzedaż za marne 700tys.
G
Gość
Mati komunę z powrotem nam już zafundowaliście, to teraz jeszcze powrót do targów i koniecznie handel na stadionie dziesięciolecia!!!
N
Nos pinokio
Rada pinokio z przed pary lat: " wsluchaj sie w glos ludu, obiecaj to co chca uslyszec. Po wyborach wygaszaj oczekiwania"
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl