IMGW poinformował, że Polska znajduje się w zasięgu niżu znad Morza Północnego. Powoduje to, że pogodzie w kraju będą towarzyszyć różne fronty atmosferyczne. W nocy z czwartku na piątek najchłodniej będzie w górach. Temperatura ma spaść do minus jednego stopnia Celsjusza. Równe zero stopni pokaże się na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a w centrum kraju będzie około 2-3 stopni. Najcieplej będzie na północnym zachodzie i na Wybrzeżu tzn. 5-6 stopni Celsjusza. Niewykluczone są także opady deszczu ze śniegiem. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, nad morzem silniejszy, w porywach do 65 km/h, także w rejonach podgórskich Karpat te porywy mogą sięgnąć do 60 km/h. Powieje z południowego zachodu.
W piątek 29 grudnia niebo będzie mało zachmurzone. Przynajmniej na południu i południowym wschodzie. Nieco gorzej ma być na pozostałym obszarze kraju. Na północy, zachodzie oraz w centrum spodziewane są przelotne opady deszczu, a miejscami nawet opady deszczu ze śniegiem. Ciśnienie w stolicy o godzinie 12:00 będzie wynosić 998 hPa. Ciśnienie będzie spadać.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Temperatura w piątek. Ciepło, ale trzeba uważać na wiatr
Jeśli chodzi o wartości na termometrach, to na wschodzie będzie to 5 stopni Celsjusza, a w centrum o trzy stopnie więcej. Najcieplej ma być na południu Polski. Termometry pokażą aż 12 stopni Celsjusza. Trzeba jednak uważać na silny wiatr. Nad morzem może wiać z prędkością 70 km/h. W większości kraju tylko o 10 km/h mniej. Najsilniej będzie wiać wysoko w górach. Tam porywy wiatru osiągną nawet 100 km/h.
Źródło: