Sprawa wyszła na jaw miesiąc temu, kiedy pojawiły się problemy z wypłaceniem świadczeń socjalnych w gminie. Pojawiła się informacja, że samorząd jest beneficjentem dużej kwoty rodzinnych zasiłków, które wypłacane są z budżetu państwa - informuje Szymon Kołacz (wójt Łoniowa) dla Onetu.
7 kwietnia została powołana komisja przez wójta Łoniowa, ponieważ kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej poinformowała władze gminy o danej sytuacji.
"Komisja szybko ustaliła, że są spore nieprawidłowości i mogło dochodzić do wyprowadzania pieniędzy przez jedną z pracownic działu świadczeń rodzinnych. Wiadomo, że nie wszyscy pobierali zasiłki rodzinne z budżetu państwa, takie jak z tytułu urodzenia dziecka, czy ostatnio z programu "500 plus". Ta pracownica znajdowała takie rodziny, czekała na odpowiedni moment i składała wnioski w ich imieniu" – Szymon Kołacz poinformował Onet.pl.
Z ustaleń komisji wynika, że cała sytuacja mogła trwać nawet 8 lat. Prawdopodobnie 100 osób dostało pieniądze, na które nie składało wniosków o pomoc rządową. Natomiast pieniądze te były przelewane na konto pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łoniowie. Kobieta kilkanaście lat pracowała w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Łoniowie, a aktualnie dostała zwolnienie dyscyplinarne. O incydencie zostały poinformowane również odpowiednie organy: Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu, Wydział Spraw Społecznych Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach i Regionalna Izba Obrachunkowa - możemy przeczytać w Onecie.
Źródło: Onet.pl
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?