Zarzuty dotyczą one posiadania i przechowywania treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz usiłowania lub doprowadzenia tych małoletnich do obcowania płciowego w wyniku kierowania gróźb wobec nich. Do przestępstw tych maiło dochodzić w latach 2016-2018.
Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany nawiązywał kontakty z dziewczętami w przedziale wiekowym 15-18 lat z terenu powiatów Janów Lubelski, Biłgoraj i Sandomierz, uzyskiwał ich zaufanie i sympatię, a następnie wykorzystując to zwracał się do nich o przesyłanie mu zdjęć poprzez strony Facebook lub komunikator Messenger.
Początkowo prosił o zdjęcia w ubraniach odsłaniających nogi lub dekolt, potem także w bieliźnie lub strojach kąpielowych, wreszcie o zdjęcia nagie, także o charakterze pornograficznym.
Dążył również do kontaktu seksualnego z tymi kobietami. W razie odmowy współżycia z nim lub odmowy przesyłania nagich zdjęć lub filmów o charakterze pornograficznym groził, że intymne zdjęcia czy filmiki z ich udziałem wyśle do rodziny, szkoły czy znajomych.
Wojciech J. nie przyznaje się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień. Na wniosek prokuratora Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za czyny zarzucane podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Prokuratura: ofiar mogło być więcej
- Jak wynika z analizy materiału dowodowego zabezpieczonego w wyniku ekspertyzy urządzeń elektronicznych podejrzanego istnieje uzasadnione podejrzenie, że Wojciech J. mógł podejmować działania także do innych nieustalonych jeszcze dziewcząt w wieku 15-18 lat, albowiem ujawniono w toku śledztwa szereg zdjęć ( nie tylko o charakterze pornograficznym) które zostały przesłane do podejrzanego przez takie osoby - informuje Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Dział do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Lublinie zwraca się do wszystkich osób które mogły zostać w ten sposób pokrzywdzone o kontakt.
- Gwarantujemy absolutną dyskrecję - dodaje Agnieszka Kępka.
ZOBACZ TEŻ: Akt oskarżenia ws. zabójstwa w Ustrzykach Dolnych
Dramatyczny finał miała kłótnia pary, mieszkającej w jednym z bloków w Ustrzykach Dolnych. Mężczyzna ugodził swoją partnerkę nożem, gdy chciała wyjść z mieszkania. Rana okazała się śmiertelna. Prokuratura oskarżyła 60-latka o zabójstwo