Prom Stena Ebba ochrzczony i w liniowej służbie między Szwecją a Polską. Szlak Gdynia-Karlskrona stał się faktyczną autostradą morską

Wideo
od 16 lat
Do największej na Bałtyku Steny Estelle dołączyła już oficjalnie bliźniaczka Stena Ebba, najmłodszy prom armatora. Po uroczystości chrztu, 240-metrowy kolos zawinął do Gdyni w czwartek 12 stycznia. Obydwa promy będą zapewniać poranne i wieczorne połączenia między Gdynią a Karlskroną, mijając się dwa razy na dobę w połowie trasy. Dzięki mniejszym jednostkom Steny pływającym na tej linii, rozkład przewiduje nawet 3 pary połączeń dziennie.

Prom Stena Ebba

Jeszcze nieochrzczona jednostka rozpoczęła rejsy na linii do Szwecji z początkiem roku. We wtorek 10 stycznia wyszła z Gdyni po raz ostatni nieoficjalnie nosząc swoją nazwę. Podchodząc do portu docelowego, przy 9 w skali Beauforta i niemal ćwierćkilometrowej długości, prom tylko nieznacznie się kołysał dzięki skutecznemu systemowi stabilizacji. W środę wieczorem Stena Ebba została uroczyście ochrzczona w Karlskronie.

- Żegluj po Morzu Bałtyckim, łącząc Karlskronę i Gdynię, Szwecję i Polskę. Bądź radością dla załogi i pasażerów. Przynoś chwałę tym, którzy cię zbudowali. Nadaję ci nazwę „Stena Ebba” – wypowiedziała słowa roty matka chrzestna, Ulrica Messing, wojewoda rejonu Blekinge, którego stolicą jest Karlskrona.

Pani wojewoda jest doświadczonym szwedzkim politykiem, pełniła funkcje rządowe oraz ministerialne i zapewne to ułatwiło jej wyjście z komplikacji, które przydarzyły się podczas uroczystości.

Oryginalne było już samo miejsce chrztu – wewnątrz kadłuba na jednym z pokładów samochodowych. Uroczystość przeniesiono tam w ostatniej chwili z powodu zacinającego deszczu. Szampan o konstrukcję kadłuba nie rozbił się za pierwszym razem. Wojewoda Messing chwyciła zdecydowanie szyjkę butelki i mocnym zamachem skutecznie ją stłukła o stalową wręgę promu, kalecząc się przy tym niegroźnie.

- Marynarze są przesądni, jednak pani Ulrica zdecydowanie uratowała uroczystość. Jest naszym bohaterem i gwiazdą tego wieczoru – skomentował „Dziennikowi Bałtyckiemu” kłopotliwe wydarzenie główny kapitan Steny Ebby, Adam Kędziora.

Kapitan Kędziora dowodzi niemal w całości polską załogą 240-metrowego promu mieszczącego samochody ciężarowe i osobowe na 3,6 km jezdni ładunkowych rozmieszczonych na trzech z 10 pokładów. Jeśli na Ebbę wjechałyby same TIR-y, zmieściłoby się ich 200. Prom posiada na dziobie i rufie dwupoziomowe rampy ładunkowe. 1200 pasażerów pokonuje trasę w 8,5 – 10,5 godziny, korzystając z 263 kabin.

- Dziś wraz z inauguracją Stena Ebba na trasie Gdynia-Karlskrona, jak również wcześniejszym wprowadzeniem siostrzanego statku Stena Estelle, rozpoczynamy nowy etap rozwoju naszego połączenia – powiedział Marek Kiersnowski, dyrektor zarządzający Stena Line Polska. - Cieszymy się, że możemy zaoferować naszym klientom najnowocześniejsze jednostki tego typu na rynku. Modernizacja naszej floty umożliwi dalszy wzrost ruchu transportowego, co jest ważne nie tylko dla nas i naszych klientów, ale także dla całych regionów i krajów, które łączymy – zaznaczył.

Pierwszy mechanik Oskar Wojciechowski ma pod swoją kontrola 26 tys. KM mocy z dwóch silników głównych, uzupełnione o 2 MW z dodatkowych generatorów diesla.

Silniki są gotowe do przebudowy na gaz LNG lub metanol. Planowane jest też uzupełnienie hybrydowej siłowni o akumulatory, co pozwoli choćby na manewry w porcie wyłącznie na zasilaniu elektrycznym. Przy nabrzeżu prom może też zostać całkowicie podłączony do zewnętrznego zasilania. Wraz z bliźniaczką, Ebba należy do typu E-Flexer w jego dłuższej wersji.

- Dodanie naszego nowego, nowoczesnego promu Stena Ebba na południowym Bałtyku jest odpowiedzią Stena Line na dynamicznie rosnące zapotrzebowanie klientów w obszarze gospodarczym, który wciąż się rozwija – mówi Niclas Mårtensson, dyrektor zarządzający koncernu Stena Line. - Obsługujemy tę trasę promową od ponad 25 lat, a dzięki nowym promom E-Flexer umożliwimy naszym partnerom rozszerzenie działalności, poprawiając dostęp do rynków i utrzymując europejskie łańcuchy dostaw.

Oba promy razem z jednostkami, które dotąd obsługiwały linię gdyńsko-szwedzką, a obecnie pływają na niej uzupełniająco, mogą zapewnić trzy pary połączeń Polski z Karlskroną dziennie. Rozkład rejsów na najbliższe tygodnie przewiduje wiele dni, w których z obydwu portów będzie można wypłynąć rano, w południe i wieczorem. Polskę i Szwecję połączyła autostrada morska.

Prom Stena Ebba ochrzczony i w liniowej służbie między Szwec...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl