W czwartek 24 lutego o godzinie 10:00 przed Ambasadą Rosji w Warszawie rozpoczął się protest przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę. Demonstracja została zorganizowana przez Związek Ukraińców w Polsce, Komitet Obywatelski Solidarności z Ukrainą, Fundację Nasz Wybór oraz Ukraiński Dom w Warszawie.
"Wzywamy wszystkich Polaków, Ukraińców i inne osoby, które nie zgadzają się na wojnę w środku Europy w XXI w., na demonstrację pod rosyjską ambasadą dzisiaj o 10.00. Razem powiedzmy: "Jesteśmy z Ukrainą!" i "Nie zgadzamy się na wojnę"" - pisali organizatorzy protestu na Facebooku.
Przed rosyjską ambasadą, mieszczącą się przy ul. Belwederskiej 49 w Warszawie, zgromadziło się wiele osób. Wśród nich znaleźli się m.in. przedstawiciele polskiej sceny politycznej. Kierowcy przejeżdżający obok samochodami, na znak solidarności z Ukrainą używają klaksonów.
Protesty przed Ambasadą Rosji. Wkrótce kolejna demonstracja
Czwartkowa demonstracja to kolejne tego typu wydarzenie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin, jakie ma miejsce pod Ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie. W środę 23 lutego swój sprzeciw wobec rosyjskiej agresji wyrazili tam członkowie młodzieżówek Razem, Nowej Lewicy i Polski 2050.
Przed budynkiem Ambasady Federacji Rosyjskiej protestowaliśmy przeciwko imperialistycznej i zamordystycznej polityce Władimira Putina. Ukraina jest suwerennym, demokratycznym i niepodległym państwem, a to co robi Putin to zwykła agresja - czytamy na Facebooku partii Razem.
Policjanci zabezpieczali zgromadzenia. Dbali o bezpieczeństwo, było spokojnie - powiedział w rozmowie z Polska Agencją Prasową sierż. szt. Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Kolejny protest przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej zaplanowano na czwartek 24 lutego, na godzinę 17:00.