Organizatorem dzisiejszych protestów był Komitet Obrony Demokracji. To już druga manifestacja w przeciągu kilku dni. Pierwszą zorganizowano w weekend, a dotyczyła ustawy o Krajowej Rady Sądownictwa oraz propozycji PiS i zmian w Sądzie Najwyższym. W dzisiejszym proteście uczestniczyło więcej osób, nie zabrakło także Józefa Piniora. Część osób przyniosło konstytucję.
Protestujący spotkali się pod gmachem sądu, a następnie w milczeniu przeszli na Rynek. Tam skandowano hasła dotyczące wolności demokracji oraz dopominano się opinii Kościoła Katolickiego w sprawie sądów. Kościół milczy, a w Polsce nie słychać wieści z Watykanu, tylko z Torunia. "Milczenie Kościoła jest ze szkodą dla Polski" - głosili uczestnicy wydarzenia.
Przegłosowana ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa przewiduje, że zostaną wygaszone kadencje 15 członków Rady, którzy nie są sędziami. Członków radny nie będą wybierały środowiska sędziowskie, tylko Sejm.
Natomiast projekt dotyczący Sąd Najwyższego zakłada wygaszanie kadencji sędziów Sądu Najwyższego i automatyczne przeniesienie ich w stan spoczynku. To minister sprawiedliwości będzie mógł wskazać, którzy sędziowie w stan spoczynku przeniesieni nie będą.