Protest w szpitalu w Rybniku
- Od 2009 roku nie było podwyżek. Bo trudno mówić o upokarzających 30 złotych, które gdzieś tam się pojawiło - mówi Wiesława Frankowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Bloku Operacyjnego Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Dodaje, że wynagrodzenie minimalne w kraju od 2009 roku „poszło o 100 procent” (w 2009 roku było to 1276 zł złotych brutto, a teraz 2100 zł brutto - red.).
- Nasze wynagrodzenie zasadnicze od tego czasu się praktycznie nie zmieniło, pozostało na tym samym poziomie, co wtedy - mówi Frankowska, dodając, że frustracja załogi jest coraz większa, także dlatego, że roboty jest coraz więcej. - Efektywność pracy wzrasta, czym pani dyrektor bardzo szeroko się szczyci, ale za tym nic nie idzie - podkreśla Wiesława Frankowska.
Jednocześnie zaznacza, że podwyżka płac to tylko jeden aspekt sprawy. Wśród 17 postulatów są też inne, bardzo ważne dla bezpieczeństwa pacjentów. Chodzi m.in. o obsadę pielęgniarską podczas zabiegów na bloku operacyjnym.
- To mocno zaskakujące, że nad tymi postulatami w ogóle musimy się pochylać i dyskutować. To powinno być realizowane z automatu. A tu trzy spotkania i właściwie nie potrafimy się dogadać nawet, co do tych postulatów, które powinny być oczywiste, tak dla nas, a przede wszystkim dla dyrekcji, która powinna zapewniać obsadę podczas operacji i dbać o bezpieczeństwo pacjenta - zaznacza Frankowska.
Dodaje, że postulaty związane z zapewnieniem odpowiedniej obsady pielęgniarek operacyjnych i anestezjologicznych na każdej zmianie bierze się stąd, że w pewnym momencie brakowało w rybnickiej lecznicy wykwalifikowanego personelu. - Mieliśmy zmniejszoną liczbę pielęgniarek. Teraz jest więcej, bo przyszły do nas pielęgniarki bodaj z zamykanego szpitala w Rydułtowach, ale nie można dopuszczać w przyszłości do takich sytuacji, jakie miały u nas miejsce - mówi.
Michał Sieroń, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, zapewnia, że pacjenci są bezpieczni.
- Stanowisko związków w sprawie obsady pielęgniarek jest już nieco zmodyfikowane, w stosunku do tego, jakie było na początku. To, czego teraz chcą związki, to my na dzisiaj spełniamy. One żądają byśmy utrzymali to, co jest - mówi Michał Sieroń.
Podkreśla, że postulaty związkowców nie wynikają wprost z przepisów. - To, czego żądają pielęgniarki operacyjne, jest ciut ponad standard. Gdybyśmy nie spełniali wymogów, to NFZ dawno by zamknął szpital, zakazując działalności - rzuca Sieroń, podkreślając, że pacjenci w Rybniku są w pełni bezpieczni, a szpital wykonuje wszystko zgodnie z zawartym kontraktem NFZ.
W sporze są wszystkie działające w szpitalu związki, prócz związku pielęgniarek i położnych.
- Podczas spotkania z mediatorem strona związkowa poszła na szereg ustępstw, także w zakresie wysokości wzrostu wynagrodzenia. Cztery związki zawodowe, które są w sporze, uznały, że zamiast karkołomnego wzoru obliczenia wzrostu, za sugestią mediatora, wystąpią z żądaniem kwotowym, czyli zmodyfikują to żądanie do kwoty 1200 złotych wzrostu dla każdego pracownika (wzrost wynagrodzenia zasadniczego) - mówi Ewa Wronikowska, pełnomocnik OZZPBOAiIT. - Jeżeli chodzi o obsadę pielęgniarek operacyjnych i anestezjologicznych, to te żądania są już realizowane. Chodzi o to, by przy stole operacyjnym były dwie pielęgniarki, a w przypadku anestezjologii była to obsada jednej pielęgniarki na dwa stanowiska. To jest realizowane, ale związki chciały potwierdzenia, że ta obsada w przyszłości będzie realizowana. Niestety dyrekcja na to się nie zgodziła - dodaje Wronikowska.
Czy jest szansa na podwyżki w formie, jakiej dopominają się pracownicy szpitala?
- W formie, jaką pierwotnie złożyły związki zawodowe nie ma fizycznej możliwości. Kwota, którą potrzebowalibyśmy na podwyżki wielokrotnie przekracza możliwości finansowe szpitala - mówi Sieroń.
Co dalej? - Jak nie będzie postępów w rozmowach, to zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych będziemy podejmować kolejne kroki - mówi Piotr Rajman, przewodniczący akcji protestacyjnej w WSS nr 3. - Daliśmy sobie czas do 20 września - kończy Rajman.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
