Przedsiębiorcy masowo zawieszają działalność gospodarczą. Tysiące firm nie może funkcjonować przez koronawirusa. Raport Polska Press Grupy

Jakub Oworuszko
Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni
Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni Tomasz Bolt/Polska Press
W ostatnich dniach dosłownie eksplodowało zawieszanie działalności gospodarczych! Tylko we wtorek 31 marca działalność gospodarczą zawiesiło w Polsce aż 9151 przedsiębiorców, a 1353 zamknęło ją. W marcu z działalności gospodarczej zrezygnowało dwa razy więcej przedsiębiorców niż w analogicznym okresie rok temu. Firmy od kilku dni informują urzędy pracy o planowanych zwolnieniach grupowych, wiele przedsiębiorstw wstrzymało działalność. Nie liczą na rządową Tarczę antykryzysową. Zobacz nasz raport dotyczący trudnej sytuacji firm i pracowników.

Ostatni dzień każdego miesiąca to czas, kiedy przedsiębiorcy decydują się zawiesić lub zakończyć własną działalność gospodarczą. 31 marca był pod tym względem rekordowy. Firmy i przedsiębiorcy nie mają wyboru - zgodnie z prawem i ze względu na koronawirusa nie mogą wykonywać działalności: zamknięto m.in. hotele, bary, restauracje, sklepy w galeriach handlowych, zakłady fryzjerskie czy gabinety kosmetyczne, zawieszono zajęcia w szkołach i na uczelniach.

Już w połowie marca koronawirus sparaliżował 30 proc. firm. Teraz jest jeszcze gorzej, a kolejne trzy miesiące przetrwają nieliczni.

Liczba zawieszonych firm eksplodowała 31 marca

Przedsiębiorców nie przekonała uchwalona przez Sejm tarcza antykryzysowa. Jakaś nadzieja się jednak tli, że uda się im przeczekać trudny czas.

Z ostatniej chwili:

W związku z epidemią koronawirusa i wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami we wtorek działalność gospodarczą zawiesiło w Polsce aż 9151 przedsiębiorców, a 1353 zamknęło ją i to pomimo przyjętej tego dnia przez Sejm tzw. Tarczy antykryzysowej, która według wielu ekspertów nie rozwiązuje największych problemów z jakimi muszą się teraz mierzyć przedsiębiorcy.

31 marca, po zakończeniu prac parlamentarnych, prezydent Andrzej Duda podpisał pakiet ustaw wprowadzających szereg udogodnień dla osób samozatrudnionych, mikrofirm oraz zleceniobiorców, dziełobiorców i osób z umowami agencyjnymi.  Oto lista najważniejszych zmian w przepisach.

Wszystko, co musisz wiedzieć o zwolnieniu z ZUS i świadczeni...

Dla porównania 29 lutego br. na taki ruch zdecydowało się odpowiednio 669 (zawieszenie) i 207 (zakończenie) przedsiębiorców (28 lutego było to 3622 i 1387). 31 stycznia br. działalność zawiesiło 4665 osób, a 2432 ją zakończyło, a np. 30 listopada 2019 roku było to odpowiednio 742 i 170 przedsiębiorców (29 listopada 5038 zawieszonych i 1175 zakończonych działalności).

Pod tym względem 31 marca był rekordowy, podobnie może być w kolejnych dniach kwietnia.

Przeczytaj, to bardzo ważne:

Przedsiębiorcy zawieszają działalność

Jak ustaliła Agencja Informacyjna Polska Press, w marcu br. do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) złożono łącznie 58,7 tys. wniosków dotyczących zawieszenia i likwidacji działalności gospodarczej. Spośród nich 80 proc. dotyczyło zawieszenia (47 tys. wniosków). W odniesieniu do analogicznego okresu 2019 r. wniosków o zawieszenie i likwidację działalności było w sumie 31,4 tys., w tym 57 proc. dotyczyło zawieszenia działalności gospodarczej.

Oznacza to, że w ubiegłym miesiącu z działalności gospodarczej zrezygnowało dwa razy więcej przedsiębiorców niż w analogicznym okresie rok temu.

Branże, z których wpłynęło najwięcej wniosków o zawieszenie działalności gospodarczej (od 13 marca br.) dotyczyło działalności "Handel detaliczny, z wyłączeniem handlu detalicznego pojazdami samochodowymi".
W tej grupie złożono nieco ponad 6 tys. wniosków o zawieszenie, co stanowi 14,6 proc. wszystkich wniosków z tego okresu. Należy pamiętać, że działalność w tym dziale w ogóle stanowi w rejestrze firm ponad 12 proc. wszystkich działalności gospodarczych - wynika z informacji przekazanych nam przez Ministerstwo Rozwoju.

Rozmowa: Przedsiębiorcy szybko tracą nadzieję na przetrwanie

Zgodnie z tym, co obserwujemy, mocno ucierpiały też firmy transportowe. W dziale ewidencji "Transport lądowy oraz transport rurociągowy" od 13 do 31 marca złożono 4,2 tys. wniosków o zawieszenie. Było to 10 proc. wszystkich złożonych w tym okresie wniosków, a firmy z tego działu stanowią 6,4 proc. działalności gospodarczych w CEIDG.

Kolejną kategorię firm stanowi dział 85 PKD "Edukacja" z 4 tys. wniosków (9,7 proc. ogółu). Dla działu 86 "Opieka zdrowotna" złożono 3,7 tys. wniosków (8,9 proc.) aktywnych i zawieszonych działalności gospodarczych.

Urzędy pracy zaleje fala bezrobotnych

Do urzędów pracy w całej Polsce spływają informacje o planowanych zwolnieniach grupowych w firmach zatrudniających powyżej 20 osób.

Jak nieoficjalnie ustaliła Agencja Informacyjna Polska Press tylko do Urzędu Pracy w Warszawie w ostatnich dniach wpłynęły deklaracje od pięciu przedsiębiorstw, które w najbliższym czasie w sumie zwolnią ok. 100-150 pracowników. Kolejne dziewięć firm już zasygnalizowało, że ma zamiar zwolnić wielu pracowników. Stołeczny Urząd Pracy nie odnotował w marcu większej liczby zarejestrowanych bezrobotnych niż w marcu 2019 roku. Fali zgłoszeń urzędnicy spodziewają się dopiero w najbliższych tygodniach.

Jak podaje StrefaBiznesu.pl, polski producent rowerów, firma KROSS S.A., zwolni około 25 proc. pracowników. "Niestety zapowiadana przez rząd tzw. Tarcza antykryzysowa nie będzie wystarczająca dla krótko sezonowej specyfiki branży rowerowej” - czytamy w oświadczeniu przesłanym Agencji Informacyjnej Polska Press.

Z ankiety przeprowadzonej wśród przedsiębiorców przez Pracodawców RP wynika, że w kwietniu skala zwolnień będzie ogromna. Co piąta firma planuje zwolnienie 20 procent pracowników, a co dziesiąta - 30 procent. W sumie jakiekolwiek redukcje planuje aż 66 procent firm. Jednocześnie 78 procent przedsiębiorców uważa rozwiązania przyjęte w tarczy antykryzysowej jako bardzo złe (54 proc.) lub złe (24 proc.). Tylko 7 procent ocenia je dobrze.

Na Śląsku już grupowe zwolnienia

Jak informuje "Dziennik Zachodni", Powiatowy Urząd Pracy w Katowicach poinformował, że aż trzy firmy planują w najbliższym czasie przeprowadzić grupowe zwolnienia. W marcu 2020 roku taką deklarację złożyły: FAMUR SA, Camaieu Polska Sp. z o. o oraz eSky SA. Łącznie firmy zamierzają zwolnić 320 pracowników.

Przez pandemię koronawirusa rośnie bezrobocie również na Podhalu. W ostatnim tygodniu urzędy pracy w Zakopanem i w Nowym Targu obserwują wzmożony ruch rejestrujących się bez pracy. - Spodziewamy się, że w kwietniu będziemy miel i lawinowy wzrost ludzi bez pracy – mówi Maria Sendrowicz, szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Targu, cytowana przez "Gazetę Krakowską".

- Rozmawiałam w środę z pracodawcą, który mówił, że część osób już rozwiązała z nim umowy o dzieło, a części wygasają umowy czasowe. W kwietniu można się spodziewać pewnych ruchów na rynku pracy – mówi w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" Monika Różycka-Górska, rzecznik Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie mając na myśli zwolnienia.

Powiatowy Urząd Pracy w Oświęcimiu nie otrzymał jeszcze oficjalnie żadnych zgłoszeń dotyczących zwolnień pracowników od firm z terenu powiatu oświęcimskiego. - Odbieramy jednak coraz więcej telefonów, zarówno od pracodawców, jak pracowników obawiających się o swoje miejsca pracy, którzy pytają o zasady dotyczące rejestrowania się osób bezrobotnych - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Józef Kała, dyrektor PUP w Oświęcimiu. Wśród dzwoniących jest sporo osób, które w związku z koronawirusem powróciły z zagranicy i chcą się zarejestrować jako bezrobotni. - Spodziewam się, że zgłoszenia zaczną trafiać do nas po świętach - dodaje szef oświęcimskiego pośredniaka. Jego zdaniem, w pierwszej kolejności w najtrudniejszej sytuacji będą osoby na samozatrudnieniu, których jest dużo oraz zatrudnione w małych zakładach gastronomicznych i usługowych.

Choć mówi się, że właśnie ruszyły pierwsze zwolnienia w zakładach pracy, na razie tego jeszcze nie widać. I w urzędzie pracy, i w firmach. - Jak na razie, to bezrobotnych jeszcze nam ubywa. Mamy jednak świadomość: to jest cisza przed burzą – mówi Roman Rutkowski, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Gorzowie, cytowany przez "Gazetę Lubuską". – Pierwsze zwolnienia z pracy będą widoczne dopiero w kwietniowych statystykach. A i to nie pokaże tego, co spowodował koronawirus. Jeśli ktoś został teraz zwolniony i ma miesięczny okres wypowiedzenia, bezrobotnym będzie w maju, a kto ma trzy miesiące na wypowiedzeniu, to w lipcu – dodaje R. Rutkowski.

Zwolnienia grupowe w firmach

Zamiar grupowego zwolnienia 611 pracowników zgłosiło przed końcem marca Grodzkiemu Urzędowi Pracy w Krakowie osiem firm, w tym dwie duże sieci handlowe, dwie średnie spółki hotelarskie oraz cztery małe firmy z różnych branż. Kolejne 1400 etatów (ale nie wiadomo, ile w samym Krakowie) zredukować chcą cztery duże spółki (w tym dwie handlowe) z siedzibą w Warszawie. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Mikro i małe firmy w sektorach najsilniej dotkniętych rządowymi restrykcjami mającymi na celu powstrzymanie koronawirusa - jak turystyka, hotelarstwo, gastronomia - przed końcem marca masowo rezygnowały z usług osób zatrudnionych dotąd na zleceniach lub umowach o dzieło, a także nie przedłużało umów czasowych.

Wiele firm musiało wstrzymać działalność i przejść na tzw. postojowe.

Pracodawcy RP zapytali przedsiębiorców o plany dotyczące redukcji zatrudnienia. Rokowania są złe. W marcu br. zwolnienia z powodu pandemii przeprowadziło ponad 30 proc. zapytanych firm. Jednak pytanie o plany na kolejne trzy miesiące przyniosło niepokojące odpowiedzi – redukcję zatrudnienia planuje aż 66,5 proc. Skala redukcji jest różna, ale np. jedna piąta pytanych zamierza zwolnić od 11 do 20 proc. pracowników, a co dziesiąta – od 21 do 30 proc. załogi. Przeczytaj więcej na ten temat: W kwietniu pracę straci co dziesiąty zatrudniony.

Raport powstał dzięki współpracy dziennikarzy Polska Press Grupy.

Jak wygląda sytuacja lokalnych firm i pracowników?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sylwester
5 kwietnia, 15:50, Gość:

""Zostań w domu!" głoszą celebryci, ludzie którzy za swoją hucpe dostają nieprzystające do rzeczywistości pieniądze. Hydraulik, fryzjer, budowlaniec, handlowiec itd. zostanie w domu przez miesiąc, wytrzyma, a później? Nie ma poduszki finansowej, nie ma kupionych 10 mieszkań w Warszawie, Krakowie, czy gdziekolwiek. Pozdrawiam was, wielce utalentowanych aktorów, aktorki, piłkarzy, koszykarzy, plecionkarzy, miejsce do którego zmierzamy jest jedno. Wyobrażenie, że osoba powszechnie znana, która daje Ci rady CZLOWIEKU, jest prawdą, i czynem dobrej woli, oznaką empatii, to fałsz. To FAŁSZ. Bazują na swej popularności, ale pomyśl! To tylko osoby, które zapewniają Ci rozrywkę, jak w cyrku, bo to cyrkowcy! Zapomnij o nich, sytuacja się zmieniła, cyrku nie ma, ich głos się nie liczy, bo nie jest prawdziwy. Oni to nie Ty, a Ty to nie oni."

Świetny komentarz !

G
Gość

Pozamykane firmy = mniej wpływów z podatków. Jednocześnie coraz większe wydatki a przecież astronomicznej subwencji dla socjalistycznej tuby propagandowej nie będą ciąć. Glapcio odpalaj drukarnię!

G
Gość
5 kwietnia, 14:26, Gość:

Czy zagrożenie epidemią uzasadnia takie drastyczne ograniczenie swobód obywatelskich i doprowadzenie do głębokiego kryzysu gospodarczego?

Miesięcznie umiera w Polsce ponad 30 tys. osób (dane GUS). Jak do tego ma się ilość ofiar koronawirusa (a właściwie zgony osób u których wykryto zakażenie tym wirusem)?

"Grypa w Niemczech sprzed dwóch lat i porównanie zachorowalności i śmiertelności z obecną pandemią...

Podczas niezwykle silnej fali grypy (najwyższej w zgonach od 30 lat) w sezonie 2017/2018 zachorowało 9 milionów Niemców - tyle wizyt u lekarza zanotowano z powodu grypy.

Zmarło wtedy 25 100 osób.

Covid-19 (stan w Niemczech na dziś, 20III) - zgłoszonych zachorowań: 19.848, Zgonów: 68."

https://www.tagesspiegel.de/wissen/rund-25-000-todesfaelle-durch-influenza-staerkste-grippewelle-der-vergangenen-30-jahre-in-der-saison-2017-2018/25069772.html?fbclid=IwAR3YU3B2edNncZ3mCxgfnymFlv_0dz6SqQigl9p3N3R66FhLZlkgnk1GNxc

G
Gość
5 kwietnia, 14:38, Andy:

A w imię czego? Jak oficjalnie dzisiaj przyznał Szumowski dzięki zrujnowaniu gospodarki i areszcie domowym dla wszystkich Polaków mamy dziś 3,5 tys. zachorowań, a nie 8,5 tys., a w szczytowym okresie będzie ich 10 tys. zamiast 50 tys. Od siebie dodam, że w lutym mieliśmy 800 tys. zachorowań na grypę.

W oficjalnych statystykach brakuje mi informacji ile osób umiera w konsekwencji wprowadzenia obłędnych obostrzeń.

"...Zaplanowana eksterminacja polskiego biznesu...państwo z dykty, państwo z kartonu... całe społeczeństwo dostanie dziasiaj w twarz... my nie jesteśmy rządzeni przez polityków, my jesteśmy kierowani, nasz rząd, nasi politycy tylko i wyłącznie przez KORPORACJE...dzisiaj mamy kilka kryzysów a to wszystko przykrywane jest tylko i wyłącznie koronawirusem..."

Miarka się przebrała! Przedsiębiorcy szykują STRAJK mimo kwarantanny! | M. Kołodziejczak

https://www.youtube.com/watch?v=i5i3cMpSjlY

G
Gość

""Zostań w domu!" głoszą celebryci, ludzie którzy za swoją hucpe dostają nieprzystające do rzeczywistości pieniądze. Hydraulik, fryzjer, budowlaniec, handlowiec itd. zostanie w domu przez miesiąc, wytrzyma, a później? Nie ma poduszki finansowej, nie ma kupionych 10 mieszkań w Warszawie, Krakowie, czy gdziekolwiek. Pozdrawiam was, wielce utalentowanych aktorów, aktorki, piłkarzy, koszykarzy, plecionkarzy, miejsce do którego zmierzamy jest jedno. Wyobrażenie, że osoba powszechnie znana, która daje Ci rady CZLOWIEKU, jest prawdą, i czynem dobrej woli, oznaką empatii, to fałsz. To FAŁSZ. Bazują na swej popularności, ale pomyśl! To tylko osoby, które zapewniają Ci rozrywkę, jak w cyrku, bo to cyrkowcy! Zapomnij o nich, sytuacja się zmieniła, cyrku nie ma, ich głos się nie liczy, bo nie jest prawdziwy. Oni to nie Ty, a Ty to nie oni."

G
Gość

Ciekawe czy będzie tarcza zapomogowa dla nierobów tych co mieli w nosie iść do pracy bo więcej dostawali zapomóg skoro tyle zakładów pada tylu pracowników na bezrobocie pójdzie to czy państwo dalej będzie miało na zapomogi i inne socjalne i opłaty mieszkań za biednych wycieczki wakacje i jedzenia czy też patologia na bezrobocie będzie szła się rejestrować czy rządowi uda ich się utrzymać hahahahaha

A
Andy

A w imię czego? Jak oficjalnie dzisiaj przyznał Szumowski dzięki zrujnowaniu gospodarki i areszcie domowym dla wszystkich Polaków mamy dziś 3,5 tys. zachorowań, a nie 8,5 tys., a w szczytowym okresie będzie ich 10 tys. zamiast 50 tys. Od siebie dodam, że w lutym mieliśmy 800 tys. zachorowań na grypę.

W oficjalnych statystykach brakuje mi informacji ile osób umiera w konsekwencji wprowadzenia obłędnych obostrzeń.

G
Gość
2 kwietnia, 8:06, Hycel:

i bardzo dobrze nowobogackie fiu.ty na bruk dymaliscie pracowników cały czas to teraz wirus wydyma was

W następnej kolejności Ciebie. I zostanie łapanie psów.

r
rew

Co na to rząd? Nic. Ich to nie obchodzi. Najważniejsze wybory i żeby wygrał Duda. A potem choćby potop.

G
Gość

Jak maDki -oszustki zakładały fikcyjne działanosci zeby miec wyzsze swiadczenia podczas ciąży to byłyscie cicho, ale jak uczciwuie pracujący musza zawiesic bo jest epidemia to krzyczycie jak stado swiń..A to dzieki takim m. in. przedsiębiorcom wasze pomioty maja dzis opieke lekarską, dziękować macie !

G
Gość
1 kwietnia, 22:35, Gość:

A potem dostaną kolejną bezzwrotną zapomogę na restart i podniosą ceny i kupią sobie nowe fury . A robol będzie harował za mirabelkę i lebiodkę , bo taki sobie ustrój wymarzył i wywalczył . Niech więc żyje i haruje a potem w piachu wyląduje.

Ja zostanę z 200 tys. długu na hipotekę domu.

Tak, jak powstana warunki, ruszę z nową działalnością. Nie będę siedział na doopie i narzekał.

Do tego czasu szczaw. Mirabelki dostana bogaci. Patrz zwolnienia z czynszów dla bogatych w galeriach. Mnie rozłożą czynsz, które płacę prywatnej osobie.

G
Gość
1 kwietnia, 19:52, Gość:

Skoro jest tarcza to po co zawieszają, w tedy nic od państwa nie dostaną ?

Widocznie ta tarcza - to tylko "zasłonka z papieru".

Pięknie wygląda w propagandziie Wiadomości.

W kwietniu 10.tys. wniosków będzie codziennie.

l
ll

TYLKO wlasność nawet na kredyt: mieszkanie, nieruchomość, działka, ziemia, złoto. INNI mają wirtualny zapis lub makulaturę /pieniądz, akcje, obligacje/.FULL gorących złotówek na ryku choćby z giełdy. Złoty traci i będzie tracił do walut.   

Magicy od VAT błagają o nieruchomości a transakcje stoją bo nic nie można sprzedać- kupić.  Notariusze nie pracują a w urzędach nie załatwisz wymaganych zaświadczen. Umów zadatkowanych można nie realizować zgodnie z prawem /siła wyższa /

R
Rato

No i wreszcie jestem zadowolony,że każdy śmietnik zwany firmą,którym zarządza ktoś nieodpowiedzialny dla którego liczą się wyjazdy,chaty za granicą,nie pracownicy dzięki którym on/a posiada ten burdel co kasę robi upada.Teraz poczują zgon firmy i własny.Szkoda pracowników ale...Ja szukam pracy od długich lat bez pozytywnej odp,bo jestem niepełnosprawny a takich tylko chcą wykorzystywać bo myślą iż ja nie umiem myśleć.Ja mogę pracować 8 godz w ciągu dnia i tak codziennie.

G
Gość

Skoro jest tarcza to po co zawieszają, w tedy nic od państwa nie dostaną ?

Wróć na i.pl Portal i.pl