Nie polegajmy na sąsiadach - mogą zdradzić
Wystawa jest dziełem Instytutu Pamięci Narodowej, a na jej otwarcie (wernisaż) przybył do miasta prezes IPN dr Karol Nawrocki. Oba fakty są bardzo znamienne, gdyż realizowana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości inwestycja ma przynajmniej trzy wymiary: gospodarczy, ale także historyczny i polityczny.
Gospodarczo - pozwala na rozwój portu w Elblągu i innych, mniejszych portów basenu Zalewu Wiślanego, otwierając im wolną drogę na Bałtyk. Politycznie - uniezależnia te porty od "dobrej" woli naszego północnego sąsiada, po którego stronie - w Pilawie - znajduje się, jak dotąd jedyna, droga z morza na Zalew i dalej do tutejszych portów, w tym do Elbląga. Jest jeszcze wymiar historyczny, który łączy oba poprzednie: to data otwarcia drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną. 17 września to rocznica agresji sowieckiej Rosji na II Rzeczpospolitą w 1939 roku. Rosjanie dokonali tego ataku w porozumieniu z Niemcami, a przypieczętował ten sojusz rozbiór Polski przez agresorów. Jak to podkreślił we wrześniu 1939 roku sowiecki komisarz (minister) spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow: "Wystarczyły dwa uderzenia - najpierw armii niemieckiej, a potem sił zbrojnych ZSRR, by nic nie zostało z tego pokracznego bękarta [Polski - wch] Traktatu Wersalskiego".
- Sowiecki agresor zajął połowę obszaru naszego państwa, by następnie przez niemal dwa lata prowadzić okrutną politykę eksterminacji i sowietyzacji Kresów Wschodnich. Kontynuował ją po zakończeniu II wojny światowej, narzucając Polsce nowe granice, ustrój i znienawidzony rząd komunistyczny.
Zależność od Związku Sowieckiego nie zakończyła się wraz z obaleniem komunizmu w 1989 roku. Kilkadziesiąt lat istnienia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zostawiło liczne więzy mentalne, gospodarcze i geopolityczne, z którymi musiała się zmagać III Rzeczypospolita. Jednym z takich więzów była zależność żeglugi i rozwoju gospodarczego regionu elbląskiego od Cieśniny Piławskiej będącej pod kontrolą Rosji. Prezentowana wystawa pokazuje kolejne etapy idei powstania przekopu Mierzei Wiślanej, który mając głębokie historyczne korzenie stał się w obecnych czasach koniecznością – powiedział w trakcie otwarcia wystawy w Elblągu jeden z jej twórców dr Paweł Warot, dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku.
Po wojnie przekop zablokowała Rosja sowiecka
O ważnym kontekście historycznym, ale i politycznym, w którym od 24 lutego tego roku funkcjonuje inwestycja, zgodnie zwalczana przez Rosję i część naszej krajowej opozycji, mówił dr Karol Nawrocki.
- 24 lutego Federacja Rosyjska napadła na niepodległą Ukrainę, rozpoczynając pełnoskalowe działania wojenne, nazywane eufemistycznie na użytek wewnętrzny „specjalną operacją wojskową” mającą na celu przeprowadzenie przymusowej demilitaryzacji i rzekomej denazyfikacji naszego wschodniego sąsiada. W tym miejscu nie sposób nie zauważyć analogii z dramatem Rzeczypospolitej Polskiej z 17 września 1939 roku.
Obecnie nowa rzeczywistość, w której się znaleźliśmy tym bardziej uzmysławia nam, jak ważne jest bezpieczeństwo, suwerenność i niezależność gospodarcza naszej Ojczyzny. Tak jak próba uniezależnienia się II Rzeczypospolitej od Wolnego Miasta Gdańska leżała u podstaw strategicznej decyzji o budowie portu w Gdyni, tak łamanie przez stronę rosyjską umów dwustronnych i utrudnienia żeglugi przez Cieśninę Piławska stały się kamieniem milowym budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną otwierającego miastu Elbląg i całemu regionowi swobodną i niezależną drogę na Morze Bałtyckie, dającą szanse na trwały rozwój - podkreślił prezes IPN i dodał: - Zakończona inwestycja budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną nabiera nowego wymiaru. Jest efektem prawie trzydziestu lat wysiłków i starań wielu polityków i samorządowców regionu elbląskiego w wolnej Polsce przy wymiernym wsparciu czynników rządowych. Przekop Mierzei Wiślanej to nie tylko nowe możliwości i nowe horyzonty dla Polski, to nowa gwarancja niezależności i bezpieczeństwa.
ZOBACZ TAKŻE:
Nie będzie koncertu na otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej. To decyzja nowego prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza
Jednym z inicjatorów budowy przekopu jest poseł Leonard Krasulski. Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, który obok ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka i Andrzeja Śliwki, wiceministra aktywów państwowych, jest patronem elbląskiej wystawy, podkreślił gospodarczą rolę przekopu Mierzei Wiślanej.
- Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną rozpoczyna nowy rozdział w historii całego regionu północnowschodniej Polski. Największe miasto tego terenu Elbląg w swojej historii był ważnym portem morza Bałtyckiego, przed II wojną światową w mieście funkcjonowało szereg prężnych zakładów przemysłowych ze słynną stocznią Schichaua na czele. Po 1945 roku, kiedy zmieniły się granice naszego państwa do kursu swobodnego dostępu z morza Bałtyckiego do portu w Elblągu wrócił słynny Eugeniusz Kwiatkowski wicepremier, minister przemysłu i handlu, minister skarbu II Rzeczpospolitej, który postulował przekopanie kanału na mierzei, zamykającej zatokę elbląską w okolicy Krynicy Morskiej. W realiach zależności Polski od ZSRS ten pomysł został zablokowany na lata, i stał się symbolem uzależnienia tej części Polski od Moskwy. Dyskusje o przekopie trwały kolejne pół wieku, a port w Elblągu poważnie tracił na znaczeniu - stwierdził parlamentarzysta PiS.
Do inwestycji powróciło Prawo i Sprawiedliwość
Jak podkreślił poseł, choć ponownie tematem przekopu Mierzei Wiślanej można było się zająć po 1989 roku, to realne kroki podjęto dopiero w 2006 roku kiedy to rząd Prawa i Sprawiedliwości przystąpił do przygotowania inwestycji. Zmiany na scenie politycznej - objęcie władzy przez niechętną przekopowi, ale za to bardzo spolegliwą wobec Moskwy i Putina koalicję PO-PSL - spowodowały przesunięcie w czasie realizacji projektu. Do tematu powrócono w 2015 roku po zmianie władzy.
Marek Gróbarczyk, ówczesny minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej został odpowiedzialny za inwestycję. W ciągu 4 lat zebrano dokumentację niezbędną przy tego typu inwestycji tj. przeprowadzono konsultacje, przygotowano raport oddziaływania na środowisko, wykonano badania ferromagnetyczne i archeologiczne oraz uzyskano wszelkie wymagane pozwolenia, w tym decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, pozwolenie wodnoprawne i zezwolenie na realizację inwestycji. W lutym 2019 roku wykonano wycinkę drzew na terenie budowy po to, aby nie zaszkodzić zwierzętom w okresie letnim. Podpisanie umowy z wykonawcą inwestycji zakończyło okres koncepcyjny, a rozpoczęło okres budowy, która obecnie zbliża się do końca.
Wystawę „Przekop Mierzei Wiślanej. Historyczna konieczność" można oglądać na bulwarze Zygmunta Augusta (przy Moście Wysokim).
Autorzy wystawy: Karol Lisiecki, Justyna Pazda, Wojciech Wabik.
Wystawa przygotowana przez: Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.
Partnerzy: Fundacja PZU, Stowarzyszenie „Godność”.
