Pasek artykułowy - wybory

Przemysław Czarnek odpowiada na zarzuty Tuska: Lotos nie został sprzedany, tylko przejęty przez PKN Orlen

Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
– Lotos został przejęty przez PKN Orlen. Dzięki tej fuzji Orlen stał się jednym z pięciu największych graczy na rynku naftowym – powiedział w poniedziałek w Programie I Polskiego Radia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, odnosząc się do słów Donalda Tuska, że Lotos został sprzedany w obce ręce.

Zjednoczona Prawica rozpoczyna w poniedziałek akcję Tusk = Wyprzedaż Majątku, promującą udział w referendum i będącą rozwinięciem tematu pierwszego pytania referendalnego.

Kampania wyborcza o demokratycznym wymiarze

– Chcemy, aby społeczeństwo odpowiedziało „nie” na wszystkie cztery pytania referendalne – zaznaczył Czarnek.

Pierwsze z pytań dotyczy wyprzedaży majątku państwowego.

– Chcemy pokazać, że to nie jest tak, że majątek był prywatyzowany tylko w latach 90. Za Tuska w latach 2007-2015 liczba spółek skarbu państwa spadła o blisko 1000, z 1343 spółek w 2007 r. do 395 w 2015 r. Program prywatyzacji był ogłaszany z dumą przez Tuska i jego ministrów i majątek był rzeczywiście wyprzedawany, ale to się nie skończyło. Niektórzy dalej twierdzą, że trzeba prywatyzować Orlen, porty lotnicze, porty morskie, krótko mówiąc – wszystko – wyjaśnił.

– Dzisiaj nie mówimy o kampanii wyborczej w prawdziwie demokratycznym wymiarze – z powodu opozycji. My przedstawiamy argumenty merytoryczne, nasze pomysły na przyszłość i nasze dokonania, a oni potrafią tylko kłamać – ocenił minister.

Podkreślił, że kłamstwem jest, że Lotos został sprzedany.

– Lotos został przejęty przez PKN Orlen. Dzięki tej fuzji Orlen stał się jednym z pięciu największych graczy na rynku naftowym. Dzięki temu, że Lotos wszedł do Orlenu pod panowanie skarbu państwa, czyli społeczeństwa polskiego nad Orlenem, zwiększyło się z poziomu nieco ponad 25 proc. do niemal 50 proc – wskazał.

Kołodziejczak: ambasada amerykańska skłóca nas z Rosją

Czarnek odniósł się także do słów szefa Agrounii Michała Kołodziejczaka, który kilka lat temu powiedział: "Co robi ambasada amerykańska? Kłóci nas z Rosją. Dzisiaj każdy, każdy z nas powinien odważyć się na ten gest i pokazać środkowy palec Amerykanom". Dziś te słowa wypomina mu premier Mateusz Morawiecki.

– Kołodziejczak mówił to w konkretnym kontekście – takim, że jego zdaniem ambasada amerykańska skłóca nas z Rosją – podkreślił Czarnek.

– Jeśli ktoś mówi tego typu rzeczy, to nadaje się do głównej roli w filmie „Reset”. Jak patrzymy na to, co robił i mówił Kołodziejczak, to czy państwo się dziwicie ze znalazł się na listach PO? – skomentował.

– Przypomnijcie sobie politykę rządu PO i PSL w stosunku do Rosji, politykę, która doprowadziła do największego dramatu w najnowszej historii Polski, czyli 10 kwietnia 2010 r. i która prowadziła do całkowitego uzależnienia energetycznego Polski i Europy od surowców i polityki rosyjskiej – dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl