Przewodnicząca Platformy Obywatelskiej z Myślenic usłyszała poważne zarzuty. Chciała okłamać policjantów?

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Przewodnicząca PO z Myślenic Ewa W.-W. usłyszała zarzuty
Przewodnicząca PO z Myślenic Ewa W.-W. usłyszała zarzuty fot. Katarzyna Hołuj
Przewodnicząca PO z Myślenic jest podejrzana o próbę wprowadzenia w błąd policjantów. Chodzi o wrześniową kolizję na "zakopiance". Jak ustalił portal i.pl Ewa W.-W. miała próbować chronić przed odpowiedzialnością karną członka swojej rodziny, który doprowadził do zderzenia dwóch aut. Jako sprawcę zajścia miała natomiast "wystawić" policjantom... swojego znajomego.

Do wypadku, w związku z którym przewodnicząca myślenickiej PO Ewa W.-W. usłyszała zarzuty, doszło 8 września 2022 roku w miejscowości Stróża w województwie małopolskim.

Przewodnicząca PO z Myślenic z zarzutami. Co mówiła policja?

- Według wstępnych ustaleń i relacji poszkodowanego kierowcy opla, kierujący osobowym audi, jadąc od strony Zakopanego w kierunku Krakowa, na prostym odcinku drogi najechał na tył opla poruszającego się prawym pasem ruchu - przekazał jakiś czas temu portalowi TVP Info rzecznik policji w Myślenicach Dawid Wietrzyk.

Policjant powiedział również, że kierujący audi porzucił auto i oddalił się z miejsca wypadku. W trakcie pracy policji, która próbowała ustalić przyczyny zdarzenia, pojawiła się kobieta z mężczyzną, po czym wytłumaczyła, że to on prowadził samochód mimo, że auto należy do niej. Mężczyzna miał jednak problemy z opisaniem całej sytuacji i wyznał policjantom, że to jednak nie on kierował.

Sprawą Ewy W. zajęła się prokuratura

Zdarzenie na "zakopiance" zakwalifikowane zostało jako kolizja drogowa, a sprawa faktycznego sprawcy, ustalonego przez policjantów, trafiła do sądu jako wykroczenie. Jednak próbą oszukania funkcjonariuszy zajęła się Prokuratura Regionalna w Krakowie, która następnie przekazała sprawę "okręgówce" w Kielcach - ze względu na to, że w postępowaniu, chociażby jako świadkowie, przewijali się policjanci. Śledczy nie chcieli więc, by w opinii publicznej pojawił się zarzut stronniczości, dlatego przekazali sprawę do zupełnie innego okręgu.

- Zdarzenie, na którym opiera się sprawa, zostało zakwalifikowane jako kolizja. Ewa W.-W. nie uczestniczyła w tej kolizji - mówi w rozmowie z portalem i.pl Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Przewodnicząca PO z Myślenic dopiero jakiś czas po kolizji pojawiła się na miejscu zdarzenia.

- W toku postępowania prowadzonego od połowy września ub. r. udało nam się zgromadzić materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm osobom. Ewa W.-W. usłyszała zarzut tego, że w dniu 8 września 2022 r., działając wspólnie i w porozumieniu z Mateuszem M., tworzyła fałszywe dowody, w celu skierowania ścigania o wykroczenie drogowe, przeciwko innej osobie, niż faktyczny sprawca. Nakłaniała Mateusza M. do podania niezgodnych z rzeczywistością faktów, co do kierowania przez niego samochodem uczestniczącym w tej kolizji. Tym samym podstępnie wprowadziła w błąd funkcjonariuszy, wykonujących czynności na miejscu zdarzenia, czym usiłowała wyłudzić od nich poświadczenie nieprawdy w postaci mandatu karnego dla Mateusza M. Mężczyzna usłyszał podobne zarzuty - wyjaśnia prok. Daniel Prokopowicz.

Podejrzani nie przyznali się do winy

15 marca br. Ewa W.-W. i Mateusz M. stawili się w kieleckiej prokuraturze. - Nie przyznali się do zarzucanych im czynów, odmówili składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Prokurator zastosował wobec obojga podejrzanych poręczenie majątkowe w wysokości po 10 tys. zł. Postępowanie jest nadal w toku. Będziemy jeszcze uzupełniać materiał dowodowy i dążyć do skierowania do sądu aktu oskarżenia - dodaje rzecznik.

Jak nieoficjalnie udało się ustalić portalowi i.pl Mateusz M. to prawdopodobnie znajomy Ewy W.-W. Dlaczego oboje starali się wmówić policjantom, że to mężczyzna kierował autem? Ponieważ rzeczywistym sprawcą kolizji drogowej był najbliższy członek rodziny przewodniczącej PO.

od 16 lat

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl