W ubiegłym tygodniu lubelscy policjanci rozbili międzynarodową grupę przestępczą i zlikwidowali linię produkcyjną metamfetaminy.
- Zatrzymano osiem osób podejrzanych o wytwarzanie narkotyków. Zabezpieczyliśmy substancje służące do jej produkcji, kilogram metamfetaminy, a także specjalistyczną aparaturę. Wszyscy podejrzani zostali już tymczasowo aresztowani - relacjonuje Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie.
W miniony weekend, a dokładniej w nocy z piątku na sobotę w Rykach, policjanci zatrzymali natomiast parę 26-latków z Chełma. - Podróżowali oni pojazdem marki toyota. W trakcie przeszukania samochodu funkcjonariusze ujawnili ukryte w schowku sześć paczek oklejonych brązową taśmą. Okazało się, że w środku jest amfetamina. Łącznie kryminalni zabezpieczyli ponad 5 kg tego narkotyku. Para została zatrzymana. Na komendzie oboje zostali przebadani narkotesterem i okazało się, że są pod wpływem kokainy. Oboje trafili do policyjnego aresztu - dodaje Karbowniczek.
W poniedziałek 26-latkowie zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Rykach, gdzie usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. - Dodatkowo 26-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Sąd Rejonowy w Rykach zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, natomiast 26-latka została objęta dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności - precyzuje Kamil Karbowniczek.