Malborski batalion powstał jako pierwszy w ramach 7 PBOT, ale przysięga odbyła się tutaj po raz pierwszy, a w całej brygadzie była to trzecia taka uroczystość.
- Przysięga wojskowa to jest zobowiązanie do końca życia. To nie jest przyrzeczenie, że pójdziecie z kimś do kina czy kupicie sobie książkę. Żołnierzem jest się do końca życia i będziecie bronić naszej Ojczyzny, waszych rodzin, bo będziecie działać na terenie naszej odpowiedzialności, czyli w naszym województwie - mówił kmdr Tomasz Laskowski, dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Przysięga zwieńczyła 16-dniowe szkolenie podstawowe, do którego zakwalifikowani zostali mieszkańcy Pomorza w ramach tzw. trzeciego wcielenia. "Szesnastka" dotyczyła osób, które wcześniej nie miały styczności z wojskiem.
- W piątek, w czasie pętli taktycznej, widziałem waszą determinację, pot, niekiedy łzy; krew zdarzała się. Ale wiem, że warto było poczekać na ten wysiłek, że dotrwaliście do końca, do tego dnia, w którym składacie przysięgę wojskową. Wiem, że na takich żołnierzach jak wy można polegać. Mam do was pełne zaufanie i powtórzę tutaj słowa pana pułkownika Mastalerza, który był dowódcą 18 Pułku Ułanów Pomorskich i w czasie szarży pod Krojantami 1 września 1939 r. powiedział: "Nie pan będzie mnie uczył, młody człowieku, jak się wykonuje niewykonalne rozkazy". Wiem, że z wami nie będę miał takich rozkazów. Każdy rozkaz, jaki otrzymam, będziecie w stanie wykonać - stwierdził komandor Laskowski.
Zastępca dowódcy WOT gen. bryg. Artur Dębczak odczytał list od Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej.
"Wasza brygada ma za zadanie bronić waszego regionu. Chronić życie, zdrowie i mienie tutejszej ludności. To jest wasz najważniejszy cel. Pamiętajcie także, że jako żołnierze WOT dziedziczycie tradycje Armii Krajowej. To wielki zaszczyt, ale i szczególne zobowiązanie do honorowego i godnego kontynuowania podjętej przez waszych przodków służby na rzecz Ojczyzny. Dziękuję wam za wstąpienie w szeregi 7 PBOT. Wierzę, że ta decyzja w sposób wymierny przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa waszego regionu i całego kraju" napisał szef MON.
Już od siebie generał Dębczak podziękował nowym terytorialsom ukończonego szkolenia, podziękował też rodzinom za okazywane im wsparcie.
- 16 dni to jest dopiero początek waszej drogi wojskowej, ale bardzo istotne. Daliście dowód temu, że jesteście w stanie podołać stawianym wam wyzwaniom i zadaniom. Jesteście pełnoprawnymi żołnierzami Sił Zbrojnych. Razem budować będziemy ten piąty, nowy rodzaj Sił Zbrojnych. Już wkrótce 7 PBOT powiększy się o kolejne nowe garnizony. Kolejni żołnierze dołączą do waszego grona. Jako obywatele posiadacie umiejętności bardzo różne. Jesteście informatykami, nauczycielami, ratownikami medycznymi, ale wspólnie stanowicie jednolity organizm, jakim jest 7 PBOT - podkreślał gen. bryg. Artur Dębczak.
- Gdy zaczynaliśmy szkolenie, byliśmy grupą nieznajomych pochodzących z różnych miast, środowisk i rodzin. Szkoląc się w niecodziennych warunkach i wykonując zadania powierzone przez przełożonych, poznaliśmy się z każdej strony. Z czasem pojawiły się uśmiech i braterstwo. Zrozumieliśmy, jak ważna jest współpraca między nami. Dla osiągnięcia wspólnego celu, dla którego wszyscy tu jesteśmy, trzeba się poświęcić, nawzajem wspierać i zaangażować w to całego siebie - mówiła w imieniu nowych terytorialsów szer. Agata Andrzejczak.
A potem padło znane już zawołanie żołnierzy WOT: "Zawsze gotowi, zawsze blisko".
Tworzenie piątego rodzaju Sił Zbrojnych na Pomorzu będzie kontynuowane. Zainteresowani służbą w WOT mogą składać wnioski w wojskowych komendach uzupełnień właściwych dla miejsca zamieszkania.
Więcej zdjęć na stronie malbork.naszemiasto.pl
Czytaj także
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: