Specjalnie wytrenowane psy, za pomocą węchu rozpoznają już wiele chorób, m.in. niektóre rodzaje chorób nowotworowych.
Okazało się, że mogą wskazać także osoby zakażone koronawirusem. To dlatego, że zakażenie SARS-CoV-2, powoduje wydzielanie specyficznych lotnych substancji, które psy potrafią wykryć.
Psi nabłonek węchowy jest bardziej pofałdowany. Dla porównania: psi ma powierzchnię około 130 cm kw., a u człowieka 3 cm kw. Pies na dodatek potrafi zapamiętać około 600 tys. zapachów i kojarzyć je z konkretnymi sytuacjami.
Pies pamięta też zapach, którego się nauczył, nawet jeśli długo nie miał z nim do czynienia. Stąd wykorzystanie psów do wykrywania np. narkotyków, o czym przekonało się wielu dealerów także w województwie śląskim. Psy są na wielu lotniskach, w tym w Pyrzowicach.
Czworonogi są też specjalistami od wyszukiwania ludzi pod gruzami.
Teraz będą szkolone do wskazywania osób zakażonych koronawirusem.
- Psi nos to jest dzieło sztuki wszechświatowej - mówi Aneta Awtoniuk, behawiorysta zwierząt.
I dodaje: - Potrafią wyszukiwać osoby, które pachną inaczej, ponieważ mają zmiany biochemiczne zmiany w organizmie spowodowane chorobą. Na tej samej podstawie psy potrafią dziś wywąchać malarię, cukrzycę. Mają doskonałe wyniki w wąchaniu próbek nowotworowych.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
