Jako pierwszy przemawiał gospodarz wydarzenia, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który przyznał, że wszyscy oczekiwali zmian w Platformie. - Głód zmian był ogromny - ocenił. - Musimy być dynamiczni i odważni. Ciepła woda w kranie jest istotna, ale ważne jest to, żeby pokazać, dokąd idziemy i jaką mamy wizję państwa - przekonywał, mówiąc przy tym o potrzebie zgody i stworzenia wspólnoty. - Musimy promować rozsądek tych, którzy ciężko pracują, ale też wyciągnąć rękę do tych, którzy sobie nie radzą - podkreślał.
Kandydatka KO na prezydenta porównała Polskę do domu, który trzeba przewietrzyć. - W naszym polskim domu panuje teraz duchota i stęchlizna. My wiemy, jak tu przewietrzyć i posprzątać - przekonywała Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Musimy sprawić, żebyśmy mogli znowu oddychać, żeby ludzie ludzie mogli oddychać, żebyśmy dobrze czuli się w Polsce. Każdy bez wyjątku, żebyśmy wiedzieli, że to jest nasze miejsce i że możemy żyć tak jak chcemy. Ale żeby to zrobić nie możemy się oglądać za siebie, nie możemy mówić co by było gdyby, rozpatrywać różne sytuacje. Musimy myśleć o przyszłości, o tym co przed nami, musimy wyznaczać sobie cele i plany, ale jednego nie możemy robić. Nie możemy się odwracać i nie możemy się cofać nawet o pół kroku w tył. Dla nas ważne powinno być to co jest dzisiaj i jutro. To jest nasze zadanie i nasz cel - podkreślała.
- Odpowiedzią na nienawiść, łamanie prawa, nie może być odpłacanie pięknym za nadobne. Na kłamstwo, na pogardę nie możemy tym odpowiadać. Musimy być inni, lepsi, mądrzejsi. Powiem wam kochani, że totalna opozycja teraz to nie jest dobre rozwiązanie, bo ja nie zgadzam się na symetryzm, który teraz obowiązuje i nie zgadzam się także na to, że część ludzi łasi się do władzy. My musimy być odważni, mówić prawdę, być wyraziści. Jak wiecie ja nie będę ani totalna, ani bojaźliwa - mówiła Kidawa-Błońska.
Jako ostatni głos zabrał nowy przewodniczący Platformy Borys Budka. - Zmiany zaczynają się od małych rzeczy, od nas samych. Ale te drobne zmiany, jestem przekonany, mogą pokazać tę wielką zmianę w Polsce. I ta zmiana w Polsce rozpocznie się już w maju i tak, jak wygraliśmy wspólnie te wybory, wybory w Platformie, tak wspólnie wygramy wybory w maju, by później wygrać kolejny maraton wyborczy i ja wam to obiecuję - zapewniał Budka.
Sobotnie posiedzenie Rady Krajowej ma bardziej przypominać nowoczesną konwencję. Stratedzy PO doszli do wniosku, że należy wyraźnie oddzielić role: nowego przewodniczącego i prezydenckiej kandydatki PO - zapowiadała 300polityka.pl.
Wydarzenie zorganizowano w Studiu ATM (gdzie na co dzień powstają np. znane programy rozrywkowe) w innym stylu niż poprzednie. Konwencję rejestruje aż sześć kamer, a politycy nie korzystali z promptera - wygłaszali przemówienia z pamięci i posiłkowali się notatkami.
"Nowa Platforma" i "Nowa Energia" - te hasła promują sobotnią Radę.
Nowymi wiceprzewodniczącymi partii - w miejsca Borysa Budki i Bogdana Borusewicza - zostali Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy dołączył również do sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej) oraz Bartosz Arłukowicz (jest szefem sztabu wyborczego). Na stanowiskach wiceszefów Platformy pozostali Tomasz Siemoniak i Ewa Kopacz. Sekretarzem generalnym został Marcin Kierwiński.
29 lutego odbędzie się w Warszawie konwencja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
