Początek meczu nie zwiastował problemów Rakowa. Podopieczni trenera Marka Papszuna, który z powodu nadmiaru żółtych kartek musiał ten mecz obserwować z trybun, z minuty na minutę mieli coraz większą przewagę.
Golem potwierdzili ją w 28. minucie. Bramkarz Jagiellonii wypiąstkował przed siebie piłkę po dośrodkowaniu, a Hiszpan Ivi Lopez głową skierował ją do siatki.
O sobotnim meczu szybko będzie chciał zapomnieć Fran Tudor. Chorwacki obrońca Rakowa już w dziewiątej minucie został ukarany żółtą kartką za faul na niespełna 17-letnim Oskarze Pietuszewskim. Natomiast tuż przed końcem pierwszej połowy po zagraniu ręką Tudora sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Angolczyk Afimico Pululu.
To nie był koniec niefortunnych interwencji Tudora. W 56. minucie, za kolejny faul, znów obejrzał żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną i częstochowianie musieli sobie radzić w dziesiątkę.
Raków mimo osłabienia próbował zdobyć zwycięską bramkę, ale ostatecznie to goście cieszyli się z wygranej. W 83. minucie Pululu ponownie trafił z rzutu karnego. Tym razem ręką zagrał Ivi Lopez.
Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Ivi Lopez (28-głową), 1:1 Afimico Pululu (45+04-karny), 1:2 Afimico Pululu (81-karny).
Żółta kartka - Raków Częstochowa: Peter Barath, Fran Tudor. Jagiellonia Białystok: Jesus Imaz, Norbert Wojtuszek, Afimico Pululu. Czerwona kartka - Raków Częstochowa: Fran Tudor (56).
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Zoran Arsenic (90+2. Leonardo Rocha), Stratos Svarnas - Jean Carlos Silva (73. Peter Barath), Gustav Berggren, Władysław Koczerhin, Erick Otieno - Adriano Amorim, Ivi Lopez (87. Jesus Diaz), Jonatan Braut Brunes (72. Patryk Makuch).
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Cezary Polak, Dusan Stojinovic, Mateusz Skrzypczak, Norbert Wojtuszek - Taras Romanczuk, Leon Flach (61. Jarosław Kubicki), Jesus Imaz - Oskar Pietuszewski (30. Kristoffer Hansen), Miki Villar (79. Edi Semedo), Afimico Pululu.
