Prezydent Turcji w ostrych słowach zaatakował premiera Izraela. Recep Tayyip Erdogan nazwał Benjamina Netanjahu "najeźdźcą i terrorystą". Słowa te miały związek z piątkową (30.03) interwencją izraelskiej armii na granicy ze Strefą Gazy. Zginęło wówczas co najmniej 15 Palestyńczyków.
- Chyba nikomu nie trzeba mówić, jak okrutne są działania armii izraelskiej. Izrael oraz jego armia są odważni tylko wobec ciemiężonych, ale nie wobec silnych – grzmiał Erdogan do swoich zwolenników zebranych w Adanie.
Prezydent Turcji określił Netanjahu terrorystą, a Izrael nazwał „państwem terroru”.
- Rzeczy, które zrobiłeś w Gazie są oczywiste. Tak samo jak te, które zrobiłeś w Jerozolimie. Nie masz na świecie żadnych przyjaciół – dodał Erdogan.