Reese Witherspoon się rozwodzi. Jakie są warunki rozwodu?
47-letnia gwiazda "Legalnej blondynki" jako powód rozstania podała różnice nie do pogodzenia. Do dokumnetów sądowych dotarł portal TMZ.
Dowiadujemy się z nich m.in., że Witherspoon i Toth podpisali w marcu 2011 r. umowę przedmałżeńską, która zapewnia "odpowiednie i wystarczające zabezpieczenie" dla ich majątku i długów.
Była para – która ma 10-letniego syna Tennesse – będzie musiała zarejestrować się na zajęcia dla rodziców, czego, w przypadku rozwodów, wymaga lokalne prawo. Następnie będą mieli 60 dni na złożenie zaświadczenia o ukończeniu tych zajęć do sądu.
Witherspoon podobno przedłoży sędziemu do zatwierdzenia intercyzę, a także stały plan rodzicielski.
Rozstali się przed rocznicą ślubu. 12 rocznicy nie świętowali już razem
24 marca, we wspólnym oświadczeniu, Reese Witherspoon i Jim Toth ogłosili na Instagramie, że się rozstali. Miało to miejsce na kilka dni przed obchodami 12. rocznicy ślubu.
Gwiazda „Cruel Intentions” podkreśliła, że „cieszyli się razem wieloma wspaniałymi latami”, a teraz „idą naprzód z głęboką miłością, życzliwością i wzajemnym szacunkiem dla wszystkiego, co razem stworzyli”.
Co było powodem rozstania?
Witherspoon — która jest także mamą 23-letniej córki Avy i 19-letniego syna Deacona z byłym mężem Ryanem Phillippe — dodała, że ich „największym priorytetem” jest ich syn i dobro rodziny.
Amerykańskie media donoszą, że nie ma mowy o żadnym skandalu w tym związku. Nie podejrzewają romansu, a jedynie wypalenie uczucia.
„Nie ma wielkiego skandalu ani dramatu, tylko dwoje ludzi, którzy w zasadzie zostali współrodzicami i tak naprawdę nie mają już do siebie żadnych romantycznych uczuć” – powiedział informator portalu Page Six.

lena