Referendum konstytucyjne: Prezydent Andrzej Duda zaprezentował propozycję 15 pytań. 500+ i wiek emerytalny gwarantowane w konstytucji
x-news
marek szawdyn/polska press
Prezydent Andrzej Duda zaprezentował 15 pytań, które mogłyby znaleźć się w planowanym referendum konstytucyjnym. Obok pytań o kwestie ustrojowe, kilka miałoby dotyczyć sfery socjalnej. Uczestnicy ewentualnego referendum mieliby odpowiedzieć m. in., czy życzą sobie, by świadczenie 500+ było zagwarantowane w konstytucji, podobnie jak wiek emerytalny - 65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet.
Jedno z pytań odczytanych przez prezydenckiego ministra Pawła Muchę dotyczy również zagwarantowania szczególnej opieki zdrowotnej kobietom w ciąży, dzieciom, niepełnosprawnym i seniorom.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
To już przesada. Natomiast w Konstytucji powinien być zapis, że kara śmierci jest niedopuszczalna (w Kodeksie karnym jej nie ma, ale - niestety - zawsze można kodeks zmienić, a Konstytucję już trudniej, gdyż potrzeba 2/3 większości) oraz zakaz pozbawiania życia obywateli przez państwo (czyli zakaz strzelania do ludzie przez policję). Także powinno się wprowadzić (jest tak w konstytucjach pewnych krajów, np. Rumunii) ustawy ustrojowe, czyli okołokonstytucyjne, które powinny być ważniejsze od pozostałych ustaw. Powinny one doprecyzowywać Konstytucję a do ich uchwalenia powinna być wymagana większość kwalifikowana. Taki zapis (większość kwalifikowana) wykluczyłby ciągłe manipulowanie przy prawie po każdej zmianie sceny politycznej(rzadkością jest, by wybory dały jednej partii większość konstytucyjną) - takimi ustawami powinien być regulowany ustrój sądów (w szczególności zaś Sądu Najwyższego), Trybunału Konstytucyjnego (nie byłoby wtedy manipulacji, jak zrobił PiS), ordynacja wyborcza, ustrój Rady Ministrów itd. Przede wszystkim też to, jaki jest ustrój Rady Ministrów powinno być w ogóle regulowane - jeśli nie konstytucyjnie - to ustawowo a nie, by premier mógł swobodnie decydować o tym, jakie mają być resorty (obecnie tylko MON jest zapisany w Konstytucji, a gdzie np. finanse, edukacja, sprawy zagraniczne, sprawy wewnętrzne...). Także powinno się ograniczyć kompetencje premiera, gdyż nie pochodzi on z wyborów bezpośrednich, a w praktyce - sprawuję niemalże dyktatorską władzę (przy słabym Parlamencie i jeszcze słabszym Prezydencie).
