Kluczowa, z perspektywy niezależności energetycznej, jest nie tylko zmiana źródeł energii, ale także oszczędzanie prądu. Według raportu stowarzyszenia Fala Renowacji aż 4,6 miliona budynków w Polsce jest nieefektywnych energetycznie. Każdy z nich, po odpowiedniej modernizacji, mógłby zużywać nawet 70 proc. mniej energii.
- Pamiętajmy, że budynki w Europie zużywają aż 40 proc. energii i są źródłem prawie 40 proc. emisji gazów cieplarniach. Bez transformacji sektora budynków nie osiągniemy celów klimatycznych i nie ograniczymy zużycia paliw kopalnych. Możemy ograniczyć import paliw kopalnych o 2/3, jeżeli zrealizujemy plany związane związane z modernizacją energetyczną budynków – tłumaczy dr Justyna Glusman, dyrektor zarządzająca stowarzyszenia Fala Renowacji.
W miastach, z racji gęstości zabudowy, te liczby są jeszcze wyższe.
- W przypadku Warszawy ponad 82 proc. emisji gazów cieplarnianych związanych jest z sektorem budynków. Nie osiągniemy transformacji energetycznej miast, bez transformacji sektora budowlanego w tych miastach – tłumaczy Justyna Glusman.
Ekspertka wyjaśnia, że budynki nieefektywne energetycznie są drogie w utrzymaniu. Należałoby je wyremontować korzystając m.in. z programu „Czyste Powietrze” oraz z doświadczenia samorządów, które wiedzą, w jakich regionach jest największy problem. Jak dodaje Glusman ważne jest stworzenie odpowiednich narzędzi, żeby właścicieli było stać na remont domu i wymianę pieca. Dyrektor Fali Renowacji przekonuje jednak, że nie trzeba wcale zaczynać od kosztownej wymiany źródła ciepła w chwili, gdy ceny paliw są bardzo niestabilne.
- Zasada pierwszeństwa efektywności energetycznej mówi o tym, że najpierw zmniejszamy zużycie energii, a dopiero potem wymieniamy piec. Ta zasada nie była do tej pory stosowana, ale wydaje się, że to już ten moment, kiedy powinniśmy ją wprowadzać – przekonuje Justyna Glusman.
Czy miasta będą niezależne energetycznie?
W dyskusji nad kształtem polskiej transformacji energetycznej pojawiają się także pomysły, by duże zakłady, a także całe miasta, były niezależne jeśli chodzi o dostawy prądu i ciepła. Wśród pomysłów jest tworzenie mikrosieci, niewielkich reaktorów jądrowych czy budowa OZE. Jakie są obecne trendy jeśli chodzi o energetykę miejską?
- Przykładowo, Paryż zawarł porozumienie z regionem Île-de-France, gdzie produkowana jest energia wiatrowa na potrzebny miasta. To samo mogłoby dziać się w Warszawie. Biomasa to kolejny kierunek do przebadania. Ścieki produkowane w miastach mogą być wykorzystywane do produkcji energii i ciepła, co dzieje się intensywnie w krajach skandynawskich. Tak samo spalarnie śmieci. Co prawda stosunek ilości mieszkańców od których odbierane są odpady do tych, którzy utrzymują energię ze spalarni nie jest korzystny, ale może być to dodatkowe źródło – tłumaczy Justyna Glusman.
Ekspertka przyznaje jednak, że transformacja energetyczna to przede wszystkim zmiana sposobu zarządzania energią.
- Pamiętajmy, że nie zdołamy zamienić 1:1 energii produkowanej ze źródeł konwencjonalnych na energię z OZE. Powinniśmy przede wszystkim oszczędzać energię, a potem szukać sposobów dywersyfikacji – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
