Spotkanie w Lublinie rozgrywane było bez udziału publiczności. Szwedzi, występujący w roli gospodarza, byli zdecydowanym faworytem meczu i od pierwszej minut ostrzeliwali bramkę Armenii. Na pierwszą bramkę Skandynawowie czekali jednak do 32. minuty, gdy wynik spotkania z rzutu karnego otworzył Jesper Karlsson.
Osiem minut później sędzia Milovan Milacic znowu wskazał na jedenasty metr. Do piłki ponownie podszedł Jesper Karlsson i podwyższył na 2:0. Jeszcze przed przerwą Szwed popisał się hatt-trickiem, strzelając trzeciego gola w 43. minucie.
W 57. minucie Jesper Karlsson zaliczył asystę, a gola zdobył Svante Ingelsson. Mimo wysokiego prowadzenia dominacja Szwedów nie malała. Kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Gdy na zegarze zbliżała się 90. minuta ósmą bramkę strzelił Amin Sarr.
Szwedzi nie mieli litości dla swojego przeciwnika i już w doliczonym czasie gry jeszcze dwukrotnie pokonali golkipera Armenii.
Szwecja U21 - Armenia U21 10: (3:0)
Bramki: Karlsson (32' pen., 41' pen., 44'), Hansson (90+3', 77', 82'), Ingelsson (57'), Abraham (68', 90+2'), Sarr (88')
Reprezentacja Szwecji zagra we wtorek z Armenią na Arenie. P...
