Rewolucja w składkach ZUS 2020. Osoby na umowach cywilnych zarobią mniej na rękę - rząd oZUSuje wszystkie umowy [12.08.2019 r.]

Piotr Juszczyk/AIP
Szacuje się, że dzięki tym działaniom w roku 2020 wpływ do budżetu z tytułu składek od umów zlecenie i umów o dzieło zwiększy się o 3,1 mld zł.
Szacuje się, że dzięki tym działaniom w roku 2020 wpływ do budżetu z tytułu składek od umów zlecenie i umów o dzieło zwiększy się o 3,1 mld zł. Karolina Misztal / Polska Press
W ostatnich dniach znów wiele mówi się o likwidacji limitu wynagrodzenia objętego obowiązkowymi składkami ZUS, a tymczasem planowana jest jeszcze inna niekorzystna zmiana. Niekorzystna, bo być może z tytułu umowy zlecenie lub umowy o dzieło mniej pieniędzy zostanie wykonawcom „na rękę”, a na przedsiębiorców zostaną nałożone kolejne daniny na rzecz ZUS. Te zmiany uderzą po kieszeni osoby, których pozycja na rynku pracy jest najsłabsza - zarabiają już teraz najmniej i objęte są tzw. umowami śmieciowymi; po obligatoryjnym szusowaniu umów cywilnych stracą one dodatkowo ponad 15 proc. obecnych zarobków. Właśnie przedstawiciele rządu potwierdzili, że mają już gotowe ustawy, które zostaną przyjęte zaraz po wyborach, nie ukrywając, że dadzą one ZUS-owi duże nowe wpływy, które poprawią jego kondycję finansową.

W załączniku nr 2 do załącznika do uchwały nr 31 Rady Ministrów z dnia 24 kwietnia 2019 roku możemy przeczytać, że – oprócz poboru składek – priorytetowym zadaniem ZUS jest osiągnięcie jak najwyższych przychodów. W wieloletnim planie finansowym na lata 2019–2022 założone jest uszczelnienie zasad podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu z tytułu umów cywilnoprawnych.
Dlatego też przed ZUS postawiono cztery główne cele:
1) uszczelnienie systemu poboru składek na ubezpieczenia społeczne od umów cywilnoprawnych,
2) ograniczenie unikania płacenia składek polegającego na zawieraniu umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę,
3) poszerzenie bazy przychodów z umów cywilnoprawnych, od których płacone są składki na ubezpieczenia społeczne,
4) wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Szacuje się, że dzięki tym działaniom w roku 2020 wpływ do budżetu z tytułu składek od umów zlecenie i umów o dzieło zwiększy się o 3,1 mld zł.

W obecnym stanie prawnym przy umowie zlecenie składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe są dobrowolne, jeśli z innej umowy, czy to o pracę, czy zlecenie, osiągamy co najmniej minimalne wynagrodzenie (2019 r. – 2 250 zł). Zleceniobiorca płaci wtedy jedynie składkę zdrowotną.

Szkolne zakupy mogą być tańsze nie tylko dla rodziców trójki dzieci. Od 2019 r. KDR mogą posiadać dziadkowie, którzy wychowali trójkę pociech. Ich karta może posłużyć do zakupów szkolnych nawet dla jedynaków! Po prostu kliknij w ten tekst a poznasz szczegóły.

Powyższe nie dotyczy sytuacji, w której umowa zlecenie zawarta jest z własnym pracownikiem.
Kolejną możliwą zmianą jest „ozusowanie” umów o dzieło. Przypomnijmy, że dziś umowy o dzieło nie podlegają składkom ZUS. Daleko idącym krokiem mogłoby być „ozusowanie” również umów zleceń ze studentami/uczniami, które obecnie nie podlegają obowiązkowym składkom ZUS.

Drugi z celów, czyli ograniczenie unikania płacenia składek, polegające na zawieraniu umów śmieciowych zamiast umów o pracę, może spowodować lawinę kontroli. Miałyby one na celu sprawdzenie, czy zawarta umowa zlecenie lub umowa o dzieło nie nosi znamion umowy o pracę. W takim przypadku niejednokrotnie będziemy mieli do czynienia z subiektywną oceną kontrolującego. W przypadku negatywnego wyniku kontroli ZUS może obciążyć składkami nawet do 5 lat wstecz.

Już od sierpnia młodzi pracownicy nie zapłacą PIT. Wiemy jak będzie pobierał zaliczkę płatnik, co z rozliczeniem rocznym młodych małżonków, samotnych rodziców i inne szczegóły. Po prostu kliknij w ten tekst i sprawdź!

Na konkretne działania wprowadzające poszerzenie bazy przychodów należy poczekać, obecnie nie ma jeszcze, przynajmniej oficjalnie, żadnego projektu zmiany przepisów.

Mocno wzrosną opłaty za telewizję kablową. Dlaczego? Po prostu kliknij w ten tekst, a poznasz odpowiedź.

Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt

A może polubisz nas na Facebooku? Po co? Dostaniesz zawsze na swoją oś czasu zwiastun każdego naszego ciekawego materiału. Kliknij, przejdź na nasz fanpage i tam kliknij "polub". DZIĘKUJEMY!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rewolucja w składkach ZUS 2020. Osoby na umowach cywilnych zarobią mniej na rękę - rząd oZUSuje wszystkie umowy [12.08.2019 r.] - Strefa Biznesu

Komentarze 116

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mark
2 czerwca 2019, 0:11, Andrzej:

Mam olbrzymi żal do PIS-u, że rządzi już 4 lata i nic, ale to nic nie zrobił w kwestii umów śmieciowych i pośrednictwa pracy. Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej, to wspaniała rzecz, ale to tylko wierzchołek góry lodowej i dobre na początek. Największą plagą jest to, że w czasie kontroli u nieuczciwych firm, urzędnicy z PIP-u oglądają lewe papiery, bo firmy te prowadzą podwójną księgowość. Wtedy tłumaczą się ci nieuczciwi pracodawcy, że nie mogą dać etatów, bo pracownicy rzekomo nie wyrobią tych 168 godzin miesięcznie, co jest bzdurą, bo pracownicy wyciągają od 250 do 300 godzin miesięcznie, ale jest to ukryte. Myślicie, że pracownicy sami chcą tak pracować, że kosztem emerytury i urlopu mają więcej na rękę. Otóż nie mają, bo nadwyżka ta wpada do kieszeni... pośrednika pracy, więc pracownicy są podwójnie pokrzywdzeni. PIS już dawno powinien wziąć się do poważnych zmian, a wtedy miałbym już cztery urlopy i cztery lata liczyłyby mi się do emerytury, a tak znowu nic i tylko czekanie, czekanie, czekanie, a życie ma się jedno. Jak taki człowiek, jak ja ma założyć rodzinę i wziąć odpowiedzialność za żonę i dzieci, jak nie wiem, czy będę miał pracę w przyszłym miesiącu. Po prosu jeden wielki żal.

Pozostaje ucieczka z kraju.

B
Bell
19 sierpnia 2019, 16:07, Kopiuj/Wklej:

Pani Rafalska i panie Kaczyński, proszę teraz spojrzeć w oczy milionom Polaków, którzy od kilkunastu lat pracują na umowę zlecenie lub umowę o dzieło, którzy przez lata otrzymywali wynagrodzenia w wysokości 3 zł za godzinę, a pracodawca nie płacił za nich w ogóle składek emerytalnych i nie dawał im przez lata urlopów. To firmy państwowe wynajmowały prywatne spółki, aby za nich kręciły lody, to te spółki za waszą zgodą okradały przez lata pracowników z emerytur, urlopów i minimalnego wynagrodzenia za pracę. Spójrzcie tym ludziom w twarz i powiedzcie im, że dla nich nigdy nie było pieniędzy, żeby zapłacić za ich uczciwą i ciężką pracę, ale na rozdawnictwo dla tych, którzy nigdy nie pracowali już się pieniądze znalazły, bo dla was ważniejsze, niż uczciwość, jest kupowanie głosów w wyborach. Jesteście tacy sami, jak PO, tylko koryto się dla was liczy!

Trzeba obalić PIS!

S
Stanisław

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Polakom, aby w Polsce został przywrócony Kodeks Pracy! Żeby mogli z niego korzystać WSZYSCY Polacy, a nie tylko elita, której rodzice i dziadkowie mają komunistyczne rodowody.

K
Kopiuj/Wklej

Najgorsze są korporacje (biurowe), gdzie nieraz ludzie pracują 12 godzin na dobę, czyli jest to niewolnictwo XXI wieku a praca ta wręcz zabija myślenie i jest nieprzydatna społecznie. W ogóle to 8-godiznny czas pracy to za dużo, więc powinna być tendencja do jego skrócenia do 6 godzin (4 zmiany w ruchu ciągłym) a do czasu skrócenia te 8 godzin powinno być traktowane jako nieprzekraczalne (pracodawca mógłby w układzie zbiorowym określać czas pracy jako krótszy niż 8 godzin, ale nigdy nie jako dłuższy) i każdy pracownik powinien mieć prawo do odmowy wykonywania pracy dłużej niż 8 godzin (to i tak jest za długo).

W
Waldek
2019-07-04T13:45:51 02:00, Gość:

To się dopiero nazywa "pomoc" dla najbiedniejszych. Najlepiej zabrać im wszystko i brać do swojej kieszeni. Kiedy ten naród się obudzi i zrozumie, jak rząd ich okrada i zabiera wszystko co mają? Zusu i tak nie uratują wyciągając kolejne pieniądze z kieszeni najbiedniejszych. Już dzisiaj jego losy są przesadzone. Upadnie i to z hukiem. Ciekawe co będzie potem...

2019-07-11T05:58:17 02:00, Jaaa:

Ja tutaj bardziej widzę pogrom pracodawców, którzy niezgodnie z prawem przeciągają miesiącami i latami umowy o dzieło, żeby oszczędzać na składkach. Jeśli ozusują umowę o dzieło i zaczną się kontrole, to może w końcu młodzi ludzie zaczną pracować na normalnych warunkach-umowa o pracę, skoro opłaty będą podobne i zaczną nakładać kary za nadużywanie tych umów. Na dzieło nie liczy się ani emeeytura, ani urlopy, ani L4, pracownika nie chroni kodeks pracy, a pracodawcy wręcz ubóstwiają tę formę "zateudnienia". Może się w końcu pracodawcom ukróci.

12 lipca, 19:24, K.T.:

Zgadzam sie w 100 %. Pracuje w pewnej telewizji. Pracuje na emeryturę...ale nie dla Siebie, tylko dla właściciela. On bedzie sie na starość wygrzewal przy swoich 15 mld. A ma je dlatego, ze nie placi składek choc umowa o dzieło tak naprawde jest umowa o prace. Pracuje na wizerunek jego telewizji by zarabiala jak najwiecej a nie dostaje nawet podstawowych świadczeń...przykre ale to wynik ukladu z rzadem. Strach ruszyc giganta ktory moze zrobic nagonke we wlasnej stacji.

Polska to kraj korupcji, patologii, ciemnych interesów i braku przestrzegania prawa, typowy kraj a'la republika bananowa, pracownik jest traktowany, jak narzędzie, ma pracować na złodziei, niczego nie oczekiwać i szybko umrzeć. Tak, tak PIP nie dostrzega łamania prawa, ciekawe, ile dostaje za tę ślepotę?

Ś
Święte słowa

Dziwne, że od ludzi zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych, państwo polskie pobiera olbrzymie podatki, jednocześnie nie dając nic w zamian. Ludzie ci nie mają prawa do urlopów, emerytury, leczenia, wypoczynku, założenia rodziny itp. Są poniżani i poniewierani, a jednocześnie z ich podatków korzystają inni ludzie. Widocznie PIS uważa jest to prawe i sprawiedliwe.

P
Pavello

U nas w pracy etaty przysługują tylko dzieciom byłych lub obecnch resortowców, dla nich są liczne przywileje, zwykli, normalni ludzie są przymuszani do pracy po 350 h w miesiącu, chorują, szybko starzeją, jeden z pracowników zmarł.

J
Jan

Dwóch ochroniarzy, ta sama praca, jeden na etacie, drugi na śmieciówce. Obaj pracują 12 h na nocną zmianę. Rano pierwszy etatowiec idzie do domu i przysługuje mu dwa dni wolnego, drugi śmieciarz zostaje na kolejne 12 h w pracy, wolne mu nie przysługuje, bo jest tylko śmieciarzem. Państwowa Inspekcja Pracy jak zwykle nie dostrzega nieprawidłowości!

J
J.

OCHRONIARZE Z PRZEPRACOWANIA UMIERAJĄ NA STANOWISKACH PRACY!

J
Jacek
2019-06-04T10:16:37 02:00, Aleksandra z Raszyna:

Kiedy sprzątaczki, ochroniarze, pracujący w handlu i gastronomii uzyskają prawo do emerytur, urlopów i 8-godzinnego dnia pracy? Kiedy będzie przywrócona godność tym ludziom?

1 lipca, 8:58, Fogg:

Kaczyński to pytanie powinien wyryć sobie na czole.

Od czterech lat zadaję sobie to pytanie.

...
1 sierpnia, 5:58, Sławek:

Kiedy pośrednicy pracy będą wreszcie kontrolowani z rozliczeń godzin swoich pracowników i z pieniędzy, które dostają od zleceniodawcy, często firm państwowych? Pieniądze wypłacane pracownikom pod stołem, powodują napychaniem swoich kieszeni niezapłaconymi podatkami i ubezpieczeniami społecznymi. Traci na tym zleceniodawca, państwo, ale przede wszystkim pracownicy, którzy tracą na przyszłych emeryturach, urlopach i czasie wolnym. Gdzie jest państwo? Gdzie jest prawo? Gdzie są urzędy kontrolujące działalność instytucji państwowych?

NO WŁAŚNIE! GDZIE JEST PIS?

T
Tom

Pracodawcom w Polsce przydałyby się korepetycje, co oznacza PRACOWNIK. Bo dla nich to to samo, co NIEWOLNIK! Trzeba pracować od rana do nocy, bez urlopu, bez dni wolnych, ludzie traktowani są, jak zużywalne części maszyn. Nikogo nie obchodzi, że pracownik ma też obowiązki. Rodzi ci się dziecko, musisz iść do pracy, masz chorego rodzica, kórego trzeba zawieźć do lekarza, musisz iść do pracy, zaleje ci mieszkanie, musisz iść do pracy. Nikogo nie obchodzi, że jesteś zmęczony, że źle się czujesz, bo albo pracujesz non stop, albo wylatujesz. A taki podobno u nas dobrobyt, za PISu jest taki luksus... a tak to tylko Lewica chce naprawdę znieść umowy śmieciowe i przywrócić ludziom godność, PIS zawiódł!

S
S.

Każdą nadwyżkę kradnie pośrednik pracy, więc pracownicy nie zarobią mniej. A tak przy okazj, za PO Polacy zarabiali na czynsz lub na jedzenie, musieli było wybrać, za PIS pensja starcza już na czynsz i na jedzenie, więc nie trzeba wybierać, ALE NA NORMALNE ŻYCIE NADAL BRAKUJE! Spróbujcie wy, politycy popracować 15 lat po 12-16 h dziennie bez urlopu, to może zrozumiecie dlaczego Polacy żyją najkrócej w Europie! A do tego żyjemy w nędzy!

S
Sławek

Nie chodzi już o to, że Polaków nie stać na egzotyczne wakacje, ale o to, że ich nie stać nawet na podstawowe potrzeby, jak wizyta u dentysty, czy u weterynarza. Dramatem jest to, że Polak pracując od 8 do 20 na umowie śmieciowej, bez urlopu, dostaje tyle pieniędzy, że nie może przeżyć miesiąca do następnej wypłaty. Jak w takiej sytuacji myśleć o kupnie mieszkania, czy o założeniu rodziny? Z perspektywy czasu żałuję tylko jednego, że nie wyjechałem z tego kraju, jak byłem młody, gdziekolwiek, do Norwegii, Szwajcarii, Australii, czy Nowej Zelandii, byle, jak najdalej stąd! Kto może, niech stąd ucieka!

A
Andrzej

Polacy i Polki są przymuszani do pracy po kilkanaście godzin dziennie, bez urlopu i składek na emeryturę, dzieje się tak do dnia dzisiejszego na terenie Polski, chociaż PIS rządzi już cztery lata! Nic się nie zmienia, widziałem, jak w pracy umierają ludzie z przemęczenia, jak konają na stanowiskach pracy. Ludzie 40-letni są często wrakami, bo nie mieli ani jednego dnia urlopu przez 20 lat pracy! To dzieje się w Polsce, w środku Europy w XXI wieku!

Wróć na i.pl Portal i.pl