Rheinmetall na celowniku Rosji. Dlaczego Moskwa planowała zamach na szefa niemieckiego koncernu?

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
Plan zgładzenia szefa potężnego niemieckiego koncernu ma oczywiście związek z wojną na Ukrainie. Rheinmetall odgrywa coraz większą rolę w produkcji broni dla Kijowa. Ale to nie jedyny powód, dla którego Rosjanie życzą śmierci Arminowi Pappergerowi.

Rheinmetall AG, spółka giełdowa z Duesseldorfu, zajmuje się produkcją broni i amunicji, a także inżynierią mechaniczną i motoryzacją. Zatrudnia ok. 28 tys. osób. Kilka dni temu Niemcami wstrząsnęła informacja, że rosyjskie władze planowały na początku roku zamach na szefa koncernu, Armina Pappergera. Spisek miał być częścią serii planowanych zamachów na menedżerów europejskich koncernów zbrojeniowych.

Rzecznik MSW Niemiec oświadczył, że plan zamachu na szefa Rheinmetall to element rosyjskiej strategii mającej na celu osłabienie wsparcia Berlina dla Ukrainy, w której Moskwa wykorzystuje też cyberataki, dezinformację, szpiegostwo i sabotaż.

Wojna to dla Rheinmetall zysk

Jak pisze Deutsche Welle, Papperger wielokrotnie opowiadał się za zwiększeniem dostaw broni do Ukrainy. Zresztą wojna rosyjsko-ukraińska okazała się bardzo dochodowa dla Rheinmetall. Płyną kolejne zamówienia, a wartość giełdowa przedsiębiorstwa wzrosła pięciokrotnie. W ostatnich tygodniach Bundeswehra zamówiła amunicję o wartości do 8,5 miliarda euro dla własnych zapasów oraz dla Ukrainy, a następnie 6500 wojskowych ciężarówek o wartości 3,5 mld euro.

Rheinmetall rozwija też działalność za granicą. Choćby w krajach bałtyckich. Od 2022 roku koncern prowadzi wspólnie z firmą zbrojeniową Krauss-Maffei Wegmann centrum serwisowe na Litwie. W czerwcu litewskie władze ogłosiły podpisanie umowy z Rheinmetall dotyczącej budowy nowej fabryki, gdzie produkowane będą pociski artyleryjskie kalibru 155 mm.

Europejska wspólna zbrojownia?

Rheinmetall jest też ważnym elementem całej europejskiej zbrojeniówki, która w najbliższych latach będzie produkowała jedynie więcej i więcej w związku z rosyjskim zagrożeniem. Armin Papperger jest wielkim orędownikiem zacieśniania współpracy między europejskimi koncernami zbrojeniowymi. Na przykład 2 lipca ogłoszono, że spółka zależna Rheinmetall RMMV będzie wspólnie z czeskim producentem pojazdów opracowywać transportery dla sił operacji specjalnych.

Jak przypomina Deutsche Welle, dzień później Rheinmetall i włoski koncern zbrojeniowy Leonardo ogłosiły utworzenie wspólnego przedsiębiorstwa budowy czołgów. Podstawą nowych systemów będą produkowane przez Niemców czołgi typu Panther i Lynx, które Włosi uzupełnią własnymi technologiami. Firma z Duesseldorfu chce również uczestniczyć w planowanym europejskim systemie zbrojeniowym, który ma zastąpić czołgi Leopard 2 i Leclerc.

źr. Deutsche Welle

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bisurman
14 lipca, 12:20, jogy:

To chcieli czy zabili ?Bo chcieć a móc to duża róznica.

14 lipca, 12:56, marek:

Gazety piszą, że chcieli a pisać mogą wszystko bo papier wytrzyma wszystko, zwłaszcza papier elektroniczny.

Ja chciałem w wczoraj kupić prywatne wyspę.

Oj jak bardzo chciałem.

Niestety. Stan portfela nie pozwala

m
marek
14 lipca, 12:20, jogy:

To chcieli czy zabili ?Bo chcieć a móc to duża róznica.

Gazety piszą, że chcieli a pisać mogą wszystko bo papier wytrzyma wszystko, zwłaszcza papier elektroniczny.

j
jogy
To chcieli czy zabili ?Bo chcieć a móc to duża róznica.
g
gosc
Wywiad Niemiecki śpi ?
P
PL
tylko , żeby hełmy miały atest
m
marek
"Zresztą wojna rosyjsko-ukraińska okazała się bardzo dochodowa dla Rheinmetall. Płyną kolejne zamówienia, a wartość giełdowa przedsiębiorstwa wzrosła pięciokrotnie."

Wężykiem, wężykiem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl