- Sprawcy stosowali różne socjotechniki, dzięki którym pokrzywdzeni wykonywali przelewy bankowe na rachunki wskazywane przez sprawców. Pokrzywdzeni byli wprowadzani w błąd, co do rzekomo prowadzonych przeciwko nim postępowań karnych - tak mechanizm tego oszustwa opisywała w czwartek Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. I dodała: - Zatrzymani dokonywali oszustw na szkodę obywateli Chin.
Przeszukania przeprowadzono w czwartek w pięciu miejscach w Lublinie, dwóch miejscowościach pod Warszawą oraz w Krakowie. - Na terenie Lublina zatrzymano główną organizatorkę przestępczej działalności i zabezpieczono przy niej 100 tysięcy zł - dodaje Renata Laszczka-Rusek. Prokuratura Okręgowa dodaje, że drugie zatrzymanie dotyczące Polaka również dotyczy Lublina.
"Centra komunikacji teleinformatycznej" międzynarodowej grupy przestępczej były zakładane w luksusowych, wynajmowanych domach.
Akcja, o której w czwartek poinformowała policja, była prowadzona przez Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji, przy współpracy z policjantami Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji oraz Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji w Warszawie, Radomiu, Białymstoku i Łodzi.
Teraz zatrzymani będą doprowadzeni przed oblicze prokuratura. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. - I Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Lublinie wszczął śledztwo w sprawie działalności międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej, dokonującej oszustw od 2016 roku do 18 stycznia 2017 roku - informuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Podejrzanym grozi do 15 lat.