Rudziniec: na autostradzie A4 doszło do zderzenia busa z samochodem. Busem jechało 14 dzieci, lądował śmigłowiec ratowniczy

Mateusz Czajka
Rudziniec: na autostradzie A4 doszło do zderzenia busa z samochodem. Ranne dzieci!
Rudziniec: na autostradzie A4 doszło do zderzenia busa z samochodem. Ranne dzieci! PSP w Gliwicach
Wczoraj, w poniedziałek, 25 lipca, około 18.00 doszło do groźnie wyglądającego wypadku na autostradzie A4 pomiędzy Gliwicami a Kędzierzynem na wysokości Rudzińca. Zderzył się bus przewożący kilkanaście osób oraz samochód osobowy, w którym siedział tylko kierowca. Na miejsce wezwano śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Rudziniec: na autostradzie A4 doszło do zderzenia busa z samochodem osobowym. Ranne dzieci, lądowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Busem podróżowały dzieci

O wypadku na autostradzie A4 gliwiccy strażacy dowiedzieli się chwilę po godzinie 18.00. Do zdarzenia doszło na 298 kilometrze jezdni w pobliżu miejscowości Rudziniec. Wypadek miał miejsce na drodze w kierunku Wrocławia na terenie powiatu gliwickiego. Według relacji strażaków busem podróżowało siedemnaście osób – w tym czternaścioro dzieci i troje dorosłych.

— Czterem dzieciom strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy. Na miejsce przyjechały także trzy zespoły ratownictwa medycznego – mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach kapitan Damian Dudek.

Na miejsce został także wezwany śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Wszystkie osoby zostały przekazane pod opiekę członków zespołów ratownictwa medycznego. Uznano, że nie jest konieczne przewożenie kogokolwiek do szpitala. Karetki i śmigłowiec wróciły do bazy, nie zabierając żadnego uczestnika zdarzenia.

Utrudnienia na autostradzie A4 i lądowanie śmigłowca

Wypadek spowodował utrudnienia w ruchu w kierunku Wrocławia. Przez moment zamknięta była także druga część jezdni.

— Podczas zabezpieczania lądowania i startu śmigłowca była konieczność zamknięcia całego odcinka autostrady. Oprócz tych momentów ruch odbywał się w miarę płynnie i nie było większych przestojów – opowiada kapitan Damian Dudek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Teraz śmigłowiec wysyłają nawet jak się ktoś nie może wys.rAć.

Wystarczy zadzwonić i powiedzieć Dajan,Dorian i Brajan ma sraczkę. . .
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl