Rybnik: Dwie osoby zatrzymane w związku z tragedią na basenie
Rybniccy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło na basenie ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku. Podczas zamkniętych zajęć grupy WOPR, utonął 14-letni chłopiec. Jak udało nam się dowiedzieć Władek był znakomitym pływakiem. Niedawno zdał egzamin państwowy na ratownika młodszego.
O SPRAWIE PISALIŚMY TUTAJ:
Dlaczego utonął 14-letni Władek. Straszna tragedia w Rybniku
- W sobotę po południu dyżurny rybnickiej komendy otrzymał informację, że na basenie przy ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku trwa reanimacja młodego chłopca. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Niestety, pomimo długiej akcji reanimacyjnej, lekarz stwierdził zgon 14-letniego chłopca. Na miejscu śledczy wykonali oględziny pod nadzorem prokuratora. Do późnych godzin nocnych stróże prawa wyjaśniali okoliczności i zabezpieczali ślady - informuje dziś sierżant Anna Karkoszka z rybnickiej policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tego tragicznego zdarzenia doszło podczas zajęć zamkniętych grupy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
- W tej sprawie zostały zatrzymane dwie osoby. To 28-letni kobieta i 43-letni mężczyzna. Podejrzani wczoraj zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Oboje zostali objęci policyjnymi dozorami - dodaje Karkoszka.
Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają rybniccy śledczy i Prokuratura Rejonowa w Rybniku.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ