Sam Neill wspomina kręcenie "Parku Jurajskiego". Obsada była o krok od śmierci?

Damian Kelman
Damian Kelman
Podczas kręcenia "Parku Jurajskiego" ekipa filmowa o mało co nie zginęła. Co się wydarzyło?
Podczas kręcenia "Parku Jurajskiego" ekipa filmowa o mało co nie zginęła. Co się wydarzyło? Screen z YouTube / Kenny Moscinski
"Park Jurajski" to jeden z klasyków światowego kina. W samym filmie aktorzy niejednokrotnie znajdowali się w niebezpieczeństwie, ale - jak się okazuje po latach - do groźnych sytuacji dochodziło również poza nagraniami. "Byłem na plaży z Laurą Dern, która zapytała mnie: Sam, czy myślisz, że możemy dzisiaj umrzeć?" - napisał Sam Neill w swoim pamiętniku. Co się wydarzyło?

Krok od tragedii przy kręceniu "Parku Jurajskiego"

Sam Neill wydał swój pamiętnik "Czy kiedykolwiek Ci to mówiłem?". W swojej bogatej karierze aktor zagrał w wielu filmach, w tym m.in. w "Parku Jurajskim". Jak wynika z jego wspomnień, podczas kręcenia tego kinowego hitu było o krok od tragedii. Wszystko działo się w 1992 roku.

"Prawie umarliśmy w ciągu pierwszych kilku tygodni, kiedy kręciliśmy na Kauai na archipelagu hawajskim" – napisał 75-letni aktor i reżyser.

"Pewnego ranka powiedziano nam, żebyśmy zostali w hotelu i spodziewali się huraganu w ciągu dnia. Byłem na plaży z Laurą Dern, która zapytała mnie: Sam, czy myślisz, że możemy dzisiaj umrzeć? Kiedy te masywne czarne chmury zbliżały się nad Pacyfikiem, stwierdziłem, że muszę jej powiedzieć, że - szczerze mówiąc - odpowiedź brzmi: tak, myślę, że możemy" - kontynuował.

Nowozelandczyk wspomina, jak aktorzy i cała ekipa starali się zadbać o swoje bezpieczeństwo podczas huraganu o nazwie Iniki

"Zapędzili nas do sali balowej, całą obsadę i ekipę, na kilka godzin przed uderzeniem w nas huraganu Iniki" – napisał.

"Iniki był huraganem czwartej kategorii i całkowicie zniszczył wyspę, w tym całą naszą scenografię. Zginęło sześć osób, a żywioł spowodował szkody warte ponad 3 miliardy dolarów" - wspomina.

Ogromne straty po ataku huraganu

Według Czerwonego Krzyża burza uszkodziła lub zniszczyła również 14 350 domów na Kauai w tamtym czasie.

"Jestem prawie pewien, że właśnie dlatego uniknęliśmy dużego przypływu w naszej sali balowej, która znajdowała się zaledwie kilka metrów nad poziomem morza, przypływu, który prawdopodobnie utopiłby nas wszystkich" - dodaje.

od 16 lat

źródło: People

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl