- Kierowca – 37-letni Polak – wjechał swoim kombi prosto przez szybę do całkowicie zajętej pizzerii. Pojazd staranował tam kilka stolików i zatrzymał się między dwoma filarami - opisuje portal telewizji ORF.
20 gości pizzerii uciekło z przerażenia
Trzech gości pizzerii zostało ciężko rannych, a pięciu innych zostało lekko poszkodowanych. Według policji ranni pochodzą z Niemiec i Austrii i mają od 31 do 54 lat. Na miejscu pojawili się przedstawiciele Czerwonego Krzyża, którzy pełnił służbę z sześcioma załogami ambulansów.
- Około 20 innych naocznych świadków uciekło z przerażenia. Rannymi pracownikami i gośćmi opiekowali się ochotnicza straż pożarna, Czerwony Krzyż i policja. Zespół interwencji kryzysowej przesłuchał już dużą liczbę naocznych świadków zdarzenia - podaje ORF.
Do wypadku doszło w trakcie silnego deszczu
- Kierowca wjechał przez okno prosto do wnętrza budynku i zatrzymał się. Wszędzie byli ranni – powiedział stacji kierownik ochotniczej straży pożarnej Martin Rauchbacher.
Za kierownicą auta siedział mieszkający w gminie Pinzgau 37-letni Polak. Mężczyzna stracił panowanie nad autem na zakręcie w trakcie silnego deszczu. Był trzeźwy, z wypadku wyszedł bez szwanku.
Źródło: ORF