Samochodowi diagności i kierowcy przed sądem. Za lewe badania techniczne

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Auta w ogóle nie wjeżdżały na stację diagnostyczną - zdjęcie ilustracyjne
Auta w ogóle nie wjeżdżały na stację diagnostyczną - zdjęcie ilustracyjne Fot. Marzena Bugala / Polskapres
Samochodowi diagności z Trzebnicy podbijali dowody rejestracyjne samochodów w ogóle nie sprawdzając czy są sprawne – twierdzi prokuratura. Dowód? Nagrania wideo. Dolnośląscy policjanci w 2016 roku zainstalowali ukrytą kamerę przed wjazdem do jednej z trzebnickich stacji diagnostycznych. Efekt? Do sądu trafiły już dwa akty oskarżenia kierowców i diagnostów.

Na nagraniach widać jak pod stację podjeżdżają samochody. Kierowcy idą do diagnostów, ale auto wcale nie wjeżdża na teren stacji i diagnosta niczego nie sprawdza. Później policjanci ustalili, że w każdym z takich przypadków w dowodzie rejestracyjnym pojawiła się pieczątka. Stwierdzająca, że samochód pomyślnie przeszedł badania techniczne i jest sprawny. Nagranie dowodzi, że nic nie było sprawdzane.

Co to za auta? Akt oskarżenia pięciu osób, przesłany niedawno sądowi, opisuje kilkanaście przypadków. Są tam auta osobowe jak peugeot 206 czy seat alhambra, są dostawcze np. mercedes sprinter, czy ciężarowe: Iveco, Iveco Eurocargo, a nawet traktor Ursus C 360.

W czasie śledztwa prokuratura zebrała z policji wszystkie informacje o legitymowaniu kierowców aut. Tych nagranych przed stacją diagnostyczną w Trzebnicy. Każde takie legitymowanie to – według śledczych – przestępstwo. Bo kierowcy „posłużyli się dokumentem poświadczającym nieprawdę”. Ów dokument to dowód rejestracyjny z wbitą pieczątką diagnosty. Akt oskarżenia obejmuje trzech kierowców i kilkanaście podobnych przypadków.

Oskarżono też dwóch diagnostów. Ich szef – właściciel stacji – o niczym nie wiedział. Tak przynajmniej wynika z ustaleń śledztwa. Jeden z oskarżonych diagnostów miał raz wbić pieczątkę bez badania pojazdu. A drugi szesnaście razy. Pierwszy diagnosta – ten, który usłyszał tylko jeden zarzut – przyznał się do winy. Tłumaczył, że były problemy z wjazdem aut na stację diagnostyczną z powodu robót drogowych. Drugi oskarżony diagnosta nie przyznał się. Opisywanych w akcie oskarżenia sytuacji nie pamięta.

Jeden z trzech oskarżonych kierowców przyznał się do zarzutu. Tłumaczył, że auto było sprawne, a jemu się spieszyło więc diagnosta podbił bez badania. Dwaj inni kierowcy początkowo przyznali się do zarzutów, a potem zmienili wersję i teraz przekonują, że żadnego przestępstwa nie popełnili.

To drugi akt oskarżenia w śledztwie dotyczącym trzebnickiej stacji diagnostycznej. W pierwszym oskarżono dziewięciu kierowców. O posługiwanie się dokumentami „poświadczającymi nieprawdę” w czasie kontroli drogowych oraz o namawianie diagnostów do podbijania dowodów rejestracyjnych bez technicznego badania auta.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Samochodowi diagności i kierowcy przed sądem. Za lewe badania techniczne - Gazeta Wrocławska

Komentarze 51

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Diagnosta
4 lipca, 13:53, Kapral:

Problem z diagnostami zostanie rozwiązany poprzez kontrole i prowokacje odpowiednich służb.W Polsce jest bardzo mało kontroli co zachęca do olewania przepisów.

Jedyne rozwiązanie na dzień dzisiejszy to monitorowanie badania technicznego ,przepisy nic nie zmienią.

t
tyle w temacie
2019-07-04T15:30:31 02:00, Sowa:

Często robię zdjęcia kopcących gruchotów i wysyłam na policję. Mam nadzieję, że chociaż w części przyczyniłam się do złapania takich oszustów i trucicieli.

i bardzo dobrze. Im mniej gruchotów tym bezpieczniej

G
Gość
Co drugie auto w policji nie powinno przejść przeglądu
t
tyle w temacie
2019-07-04T16:47:09 02:00, karać pseudodiagnostów:

pracuję w motoryzacji i wiem że to co jeździ, co jest sprowadzane, łatane, szpachlowane, spawane na zakładkę to zgroza. Nawet Ukraińcy nie kupują takich szrotów jak Polacy.

Dlatego im więcej trupów w łykendy tym badziej się cieszę.

Proponuję akcję: nikt normalny nie wsiada do samochodu nad ranem z piątku na sobotę i z niedzieli na poniedziałek

PS. Oglądanie jatek na niestrzeżonych przejazdach kolejowych to moje hobby

PS2. Wystarczyła by jedna prosta ustawa: zakład dopuszczający grata składanego, bez DPF lub z "pożyczonymi" żywotnymi podzespołami powinien być zamknięty a właściciel oprócz 5 lat w kamieniołomach skazany na przepadek mienia. Na rzecz UFG

PS3 W pewnym dużym mieście rok temu proponowano mi wymianę dowodu rejestracyjnego na miejscu, za darmo, o ile zrobię przegląd.

Kolorowe ksero na tekturce, za które pierwsza rutynowa kontrola policyjna aresztuje za fałszerstwo. Polska jest dziksza od Rosji...

Państwo mamy teoretyczne z dykty i kartonu

t
tyle w temacie
2019-07-04T23:56:22 02:00, Kapral:

Przeglądy techniczne aut to zawsze była ściema w Polsce.Chodzi tylko o kasę.Za przegląd i najlepiej jeszcze na łapówkę.

Państwo mamy teoretyczne z dykty i kartonu

o
ość w Twoim gardle
Pseudo badania to plaga rozprzestrzeniona jak dżuma i cholera. Podbijanie dokumentów za łapówki to polska norma. Połowa samochodów jeżdżąca w Polsce to złom nie spełniający norm ekologicznych i technicznych, nadający się tylko na złomowisko.
G
Gość
No i macie Polaczki ;-)
K
Kapral
2019-07-04T16:10:33 02:00, R2d2:

Trzeba przyjrzeć się jeszcze stacji kontroli pojazdów - Psie Pole przy ślimaku na Kłokoczyce. Nie będę wspominał o kulturze osobistej bo chłop wyjdzie ze wsi ale wieś z chłopa nigdy. I ten tekst rzucony na koniec "nie wracać z Policją".Na uwagę zasługuje fakt wyłudzania opłaty za ponowne badanie techniczne. Nowe auto nie przechodzi przeglądu z błahych powodów. Szukanie na siłę usterek, żeby tylko przytulić kasę. Po czym dziwnym trafem to samo auto przechodzi przegląd na innej stacji na następny dzień gdzie diagności robią wielkie oczy na podanie powodu negatywnego badania technicznego.

Szykuj się cwaniaku na kontrolę, bo też będzie wynik negatywny

Też parę razy padłem ofiarą takich cwaniaczków -diagnostów.Byle kasę wyłudzić.Diagnostami powinni się CBA zainteresować.

K
Kapral
Przeglądy techniczne aut to zawsze była ściema w Polsce.Chodzi tylko o kasę.Za przegląd i najlepiej jeszcze na łapówkę.
G
Gość
2019-07-04T17:10:00 02:00, Gość:

I przez takie pojebane akcje policyjne co raz trudniej coś załatwić w tym kraju. I obrywa się wszystkim, szczególnie tym najniżej uposażonym. Szkoda że policja i prokuratura nie umie się wziąć za samych siebie tj za policjantów co łamią przepisy, mordują i napadają na ludzi itd

I NIE UKRYWAJMY DRODZY PAŃSTWO, każdy jedzie na stacje na przegląd by mieć spokój a nie jeździć to tu, to tam bo żaróweczka itp

"załatwić"? czyli co, oszukać? ukraść? oby było coraz trudniej.

G
Gość
2019-07-04T15:30:31 02:00, Sowa:

Często robię zdjęcia kopcących gruchotów i wysyłam na policję. Mam nadzieję, że chociaż w części przyczyniłam się do złapania takich oszustów i trucicieli.

2019-07-04T17:07:07 02:00, Ormowiec:

ORMO czeka :-)

Akurat są przyjęcia

Jebane gumowe ucho z kamerka e pizdzie

G
Gość
A jak tam z autobusami miejskimi?
o
ospa wietrzna
Zastanawiam się kto dopuszcza pojazdy osobowe poruszające się ulicą Strzegomską w godzinach 20 do 4 w których decybele przekraczają wielokrotnie dopuszczalny hałas a prędkość wielokrotnie przekracza wyznaczoną przez przepisy o ruchu drogowym ???????????
G
Gość
2019-07-04T17:10:00 02:00, Gość:

I przez takie pojebane akcje policyjne co raz trudniej coś załatwić w tym kraju. I obrywa się wszystkim, szczególnie tym najniżej uposażonym. Szkoda że policja i prokuratura nie umie się wziąć za samych siebie tj za policjantów co łamią przepisy, mordują i napadają na ludzi itd

I NIE UKRYWAJMY DRODZY PAŃSTWO, każdy jedzie na stacje na przegląd by mieć spokój a nie jeździć to tu, to tam bo żaróweczka itp

2019-07-04T18:29:32 02:00, Gość:

DUREN

idiota :P

G
Gość
2019-07-04T17:10:00 02:00, Gość:

I przez takie pojebane akcje policyjne co raz trudniej coś załatwić w tym kraju. I obrywa się wszystkim, szczególnie tym najniżej uposażonym. Szkoda że policja i prokuratura nie umie się wziąć za samych siebie tj za policjantów co łamią przepisy, mordują i napadają na ludzi itd

I NIE UKRYWAJMY DRODZY PAŃSTWO, każdy jedzie na stacje na przegląd by mieć spokój a nie jeździć to tu, to tam bo żaróweczka itp

DUREN

Wróć na i.pl Portal i.pl