Seksbiznes w Toruniu. Kiedy matka i córka staną przed sądem? Prokurator: czekamy na opinię psychiatry

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Czy Wanda Ł. prowadząc przez blisko pięć lat seksbiznes w Toruniu, Wrześni i Kutnie była poczytalna? Prokuratura czeka na opinię sądowo-psychiatryczną i zapewnia, że śledztwo jest w końcowej fazie. W lipcu miną 2 lata od rozbicia tego procederu, prowadzonego przez matkę i córkę.
Czy Wanda Ł. prowadząc przez blisko pięć lat seksbiznes w Toruniu, Wrześni i Kutnie była poczytalna? Prokuratura czeka na opinię sądowo-psychiatryczną i zapewnia, że śledztwo jest w końcowej fazie. W lipcu miną 2 lata od rozbicia tego procederu, prowadzonego przez matkę i córkę. policja
Matka i córka z Torunia prowadziły agencje towarzyskie w Toruniu, Wrześni i Kutnie. Na cudzym nierządzie zarobiły ponad 4,3 mln zł - ustaliła prokuratura. Seksbiznes rozbito blisko 2 lata temu. Dlaczego brak aktu oskarżenia w tej sprawie?

-Śledztwo jest już w końcowej fazie. Przedłużone zostało do 30 czerwca br. - mówi dziś "Nowościom" prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Obecnie oczekujemy na opinię sądowo-psychiatryczną dotyczącą podejrzanej Wandy Ł.

Wanda Ł. to matka. Wspólnie z córką Kingą Ł. podejrzana jest o czerpanie korzyści z cudzego nierządu. Według ustaleń śledczych, torunianki uczyniły sobie stałe źródło dochodu z pracy prostytutek w Toruniu, Wrześni i Kutni. Pomagać miał im narzeczony młodszej z kobiet.

Oczekiwana opinia sądowo-psychiatryczna ma dać odpowiedź na pytanie o to, czy Wanda Ł. w okresie zarzucanych jej czynów była poczytalna. Wszystko wskazuje na to, że to już ostatni brakujący element w tej sprawie.

Toruń. Miały zarobić na seksbiznesie ponad 4 mln zł. Poręczenia majątkowe wynoszą 5 tys. zł

Ten seksbiznes z hukiem został rozbity przez kryminalnych w lipcu 2021 roku. Matka, córka i narzeczony zostali zatrzymani. Cała trójka usłyszała poważne zarzuty. Dotyczą czerpania korzyści z cudzego nierządu w latach 2016-2021. Kobietom prokuratura zarzuca również pranie pieniędzy.

Na seksbiznesie w Toruniu, Wrześni i Kutnie matka i córka zarobić miały przynajmniej 4 mln 398 tys. zł. Pieniądze lokować miały w nieruchomościach - kupując mieszkania i dokonując darowizn. Od lutego 2021 roku pomagać toruniankom miał w tym interesie Mirosław K., narzeczony młodszej z pań.

Po rozbiciu seksbiznesu torunianki były tymczasowo aresztowane. W styczniu 2022 roku jednak to sama Prokuratura Okręgowa w Toruniu zdecydowała o uchyleniu im aresztu. Zastosowała tak zwane środki wolnościowe. Jakie konkretnie?

-Wobec Wandy Ł i Kingi Ł. stosowane są dozory policji, poręczenia majątkowe po 5.000 zł oraz zakazy opuszczania kraju. Natomiast wobec Mirosław K. stosuje się dozór policji i zakaz opuszczania kraju - przekazuje prokurator Andrzej Kukawski.

Polecamy

Jak działał ten rodzinny seksbiznes? Torunianki zadbały o wszystko

To Wanda ł. i jej córka organizowały seksusługi w agencjach, zapewniały prostytutkom lokale, dostarczały im środki higieniczne. To one reklamowały usługi seksualne, umawiały kobiety z klientami, organizowały transport do nich. Matka z córką działały dla zysku. Uczyniły sobie z tego seksbiznesu stałe źródło dochodu - prostytutki oddawały przynajmniej połowę zarobionych pieniędzy. Torunianki zarobiły przynajmniej 4,3 mln zł - ustaliła prokuratura.

Jakie kary w przyszłości grożą matce i córce z Torunia? Czerpanie korzyści z cudzego nierządu i uczynienie sobie z tego stałego źródła dochodu to przestępstwo opisane w art. 204 par. 1 i 2 Kodeksu karnego. Natomiast pranie brudnych pieniędzy - w art. 299. Stręczycielstwo zagrożone jest karą do 3 lat więzienia. Za drugie zarzucane toruniankom przestępstwo grozi kara surowsza - do 8 lat pozbawienia wolności.

Do sprawy wrócimy.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Seksbiznes w Toruniu. Kiedy matka i córka staną przed sądem? Prokurator: czekamy na opinię psychiatry - Nowości Dziennik Toruński

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Thomas
Dlaczego brak oskarzenia , bo to po reformie Ziobry i dobrej zmiany wleka sie sprawy w nieskonczonosc.
Wróć na i.pl Portal i.pl