Spis treści
Jankauskas: Jesteśmy słabsi od Polski w każdej formacji
Reprezentacja Polski piątkowym meczem z Litwą zainauguruje eliminacje do mistrzostw świata 2026. W jednej grupie eliminacyjnej są jeszcze Maltańczycy, Finowie i przegrani dwumeczu Ligi Narodów Hiszpania albo Holandia. Polacy są na 35. miejscu w rankingu FIFA. Litwa jest dopiero 142. Obie reprezentacje spadły jesienią o jedną dywizję Ligi Narodów — Polacy z A do B, a Litwini z C do D (najgorszej). Polacy zdobyli w sześciu meczach cztery punkty, a Litwini przegrali wszystkie mecze — z Rumunią, Kosowem i Cyprem i nie zdobyli ani jednego punktu.
Trenerem reprezentacji Litwy jest Edgaras Jankauskas. Jako piłkarz był bardzo dobry. Grał dla takich drużyn jak Real Sociedad, Benfica oraz Porto, z którym to w 2004 roku zwyciężył w Lidze Mistrzów. Jako trenerowi idzie mu słabo. Jankauskas udzielił wywiadu tygodnikowi „Piłka Nożna”. Przyznał tam, że jest dużo słabszym trenerem od Probierza, a Polacy zdecydowanym faworytem starcia w piątek.
Jesteśmy słabsi od Polski w każdej formacji. Nie wstydzę się tego powiedzieć, moi piłkarze też to wiedzą. Trenera też macie lepszego, bo pracował w dużo lepszych klubach niż ja. Jesteście faworytem, ale na boisku możliwe jest wszystko, może być różnie, możemy nawet wygrać, bo każdy zespół potrafi zagrać powyżej lub poniżej możliwości swoich piłkarzy – powiedział.
Czy Polacy mają się czego bać? Liderzy Litwy to nie byle kto
Litwa ma jednak dwóch piłkarzy, którzy mogą sprawić Polakom problemy — Gvidas Gineitis jest ważnym pomocnikiem w Torino i gra w praktycznie każdym meczu, a Armandas Kucys jest bramkostrzelnym napastnkiem słoweńskiego Celje. Kucys w Lidze Konferencji jest wicekrólem strzelców i zdobył we wszystkich rozgrywkach blisko 20 goli. W reprezentacji Litwy, gra także Paulius Golubickas, zawodnik Radomiaka Radom.
Źródło: Piłka Nożna
