Piotr Zieliński nie zagra z Mołdawią. Czy będzie gotowy na Finlandię?
Wygląda na to, że rozwiązała się sama zagadka czemu Piotra Zielińskiego zabrakło w finale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Dotychczasowy trener Simone Inzaghi nie wpuścił go choćby na minutę, a swoją szansę występu na Allianz Arenie w drugiej połowie dostał tylko jeden Polak - Nicola Zalewski w 54. minucie, chwilę później oglądając żółtą kartkę za brutalne przewinienie.
Polak od dłuższego czasu ma zmagać się z kontuzjowaną łydką.
- Piotr Zieliński nie zagra w meczu z Mołdawią. Ma problemy z łydką. To miał być 100. mecz Ziela w kadrze - przekazał redaktor naczelny Meczyków, Tomasz Włodarczyk na X (dawniej Twitter).
"Piotrek nie może grać i nie będzie grał. Nie wejdzie nawet z ławki" - potwierdził Probierz w nagraniu wideo.
Według informacji PAP ze sztabu kadry zawodnikowi Interu Mediolan odnowiła się kontuzja łydki, z powodu której pauzował przez półtora miesiąca, m.in. opuścił marcowe zgrupowanie i mecze z Litwą (1:0) oraz Maltą (2:0) w eliminacjach mundialu. Wrócił jednak na boisko pod koniec kwietnia. W południe Zieliński przechodzi jeszcze badania pod okiem lekarza drużyny narodowej Jacka Jaroszewskiego, które mają wykazać, jak poważny jest jego uraz.
Zieliński jest drugim kapitanem po Robercie Lewandowskim w reprezentacji. Choć od początku z opaską na Mołdawię ma wybiec żegnający się z kadrą Kamil Grosicki, który wystąpi również w ataku, obok Adama Buksy.
"Pokaż piłę!". Vlog reprezentacji Polski: Grosicki po raz ostatni
Którzy reprezentanci Polski zmienią kluby w letnim oknie tra...
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
