Sąd: Piotr Tymochowicz niewinny
Ponowny proces eksperta od wizerunku rozpoczął się w kwietniu 2021 roku. Po kilkudziesięciu rozprawach sprawa znalazła swój finał. 3 sierpnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ uniewinnił Piotra Tymochowicza od wszystkich 8 zarzutów.
– To nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, tylko oskarżyciel musi udowodnić mu winę, przedstawiając logiczną wersję zdarzeń, wykluczającą wszystkie inne. Udowodnienie winy musi być całkowicie pozbawione wątpliwości. A w tej sprawie jest ich wiele – podkreślał sędzia Józef Biegański uzasadniając wyrok.
Wyrok nie jest prawomocny.
Jak informuje Gazeta.pl sam oskarżony nie pojawił się na ani jednej rozprawie. Jego pełnomocnicy przedłożyli w sądzie oświadczenie, że Tymochowicz zrzeka się z przysługującego prawa do obrony i podtrzymuje swoje wszystkie wcześniejsze wyjaśnienia. Kolejnych składać nie zamierzał.
Zatrzymanie Piotra Tymochowicza. Znany ekspert od wizerunku z poważnymi zarzutami
Piotr Tymochowicz to specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego, który współpracował m.in. z Marianem Krzaklewskim, Andrzejem Lepperem czy Januszem Palikotem. Jego problemy z prawem sięgają 22 października 2017 roku. To właśnie tego dnia został on zatrzymany przez stołeczną policję. Zarzuty były bardzo poważne. Chodziło bowiem o rozpowszechnianie pornografii z udziałem dzieci i zwierząt.
Specjalista od wizerunku trafił wówczas do tymczasowego aresztu. – Nie mam skłonności, które mi się na siłę wmawia. Nie musiałem sobie w taki sposób urozmaicić życia. Nie wchodziłem na zwykłe ani nawet na niezwykłe strony pornograficzne – przekonywał o swojej niewinności Tymochowicz.
W 2018 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ skazał go na trzy lata więzienia. Po usłyszeniu wyroku mówił, że jest w szoku. – Żyjemy w Korei Północnej – podkreślał.
Dwa lata później Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał apelację złożoną przez Tymochowicza i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Fakt.pl, se.pl, Gazeta.pl
