Zgrupowanie Śląska Wrocław w tureckim Belek dobiega końca. Ostatnim mocnym akcentem są dwa czwartkowe sparingi. O godz. 9 czasu polskiego wrocławianie mierzyli się z 7. obecnie zespołem węgierskiej ekstraklasy Debreceni VSC. Trener Ivan Djurdjević postawił na możliwie najlepszy na daną chwilę skład. Jedynym nieobecnym był Erik Expósito, który z powodów rodzinnych kilka dni temu wyjechał ze zgrupowania.
Miejsce na środku ataku zajął jego rodak Cayetano Quintana i już w 21 min dał Śląskowi prowadzenie. Hiszpan wykorzystał dobre zagranie od Dennisa Jastrzembskiego z lewej strony i intuicyjnie piętą umieścił piłkę w siatce przy bliższym słupku.
Zespół z Debreczyna wyrównał 10 minut później, po strzale głową kompletnie niepilnowanego w polu karnym WKS-u Zsombora Bévárdiego. Ani bramkarz Rafał Leszczyński, ani żaden z obrońców nawet nie tknął.
Wrocławianie prowadzenie odzyskali w drugiej połowie. W 68 min John Yeboah po krótkim rozegraniu rzutu wolnego popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego i piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.
Najpiękniejsza bramka padła na sam koniec spotkania. Po dwójkowej wymianie piłki między Yeboahem na Quintaną ten drugi uderzeniem z woleja nie dał najmniejszych szans bramkarzowi rywali. Takie gole nawet na treningach nie padają zbyt często.
Piłkarze Śląska mieli prawo być z siebie zadowoleni po ostatnim gwizdku. Teraz zdecydowana większość z nich będzie miała czas na odpoczynek, bo sztab w trakcie meczu dokonał zaledwie dwóch zmian. Pozostali będą mieli szansę zagrać w 12. zespołem serbskiej ekstraklasy FK Mladost Lučani, który dzień wcześniej pokonał Miedź Legnica 3:2. To spotkanie rozpocznie się o godz. 15 czasu polskiego.
Śląsk Wrocław - Debreceni VSC 3:1 (1:1)
Bramki: Quintana 21, 90, Yeboah 68 - Bévárdi 31
Śląsk: Leszczyński - Bejger, Poprawa, Verdasca, Janasik (57. Stawny) - Yeboah, Schwarz, Olsen, Leiva (46. Hyjek), Jastrzembski - Quintana.
Debreceni: Gróf (79. Bălbărău) - Bévárdi (79. Cibla), Drešković, Romanczuk, Baranyai - Lončar, Neofytídis, Baráth, Tordai, Bódi - Dieye (79. Bárány).
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
