Śląsk Wrocław pokonał w Płocku miejscową Wisłę 2:1. WKS odrobił straty w drugiej połowie i zmazał plamę po porażce w Gdyni. Jak wiadomo, udział kibiców w meczach PKO Ekstraklasy jest niedozwolony. Pewien kibic wziął sobie do serca powiedzenie, że "Polak potrafi" i postanowił obejść zakaz!
Kibic Śląska wynajął dźwig, by oglądać mecz!
"Ten kibic pojechał do Płocka i wynajął dźwig w okolicach stadionu, by obejrzeć mecz i kibicować WKS-owi w mecz Wisła - Śląsk!" - czytamy na Facebooku, na oficjalnym profilu klubu. Rozpoczęło się poszukiwanie zapalonego fana.
- Zanim powiem o meczu chcę pozdrowić i podziękować temu kibicowi. Wielki szacunek. To pokazuje, jak bardzo kibice nas wspierają. Czasem od nich obrywamy, bo nam się należy, ale dla takich ludzi jak ten fan warto było dzisiaj wybiegać to spotkanie i wygrać - mówi na łamach oficjalnej strony Śląska Krzysztof Mączyński.
Telefon do pana Tomasza wykonał trener Viteslav Lavicka:
Ale trzeba mieć hehe niepok aby tracić kasę na tak słabą drużynę przecież oni grają jak dzieci z podstawówki soryy dzieci grają LEPIEJ.
H
Hej śląsk
Ten gość to Fredek on uzupełniał lampy przy stadionie i przez przypadek patrzył na mecz ledwo nie spadł z platformy ze śmiechu jak zobaczył kawałek tego meczy jaki reprezentują poziom gry.