Służby i mieszkańcy ratują zwierzęta przed powodzią. Nie tylko psy i koty - WIDEO, ZDJĘCIA

Adam Kielar
Wideo
od 12 lat
Polska walczy z powodziami. Służby ratunkowe, straż pożarna, policja i wojsko robią wszystko, by uratować mieszkańców zagrożonych rejonów. Choć absolutny priorytet w tej sytuacji mają ludzie, to ratownicy, a czasem zwykli obywatele, pamiętają także o zwierzętach, niekoniecznie tylko domowych. Aktywiści apelują też między innymi o odpięcie zwierząt z łańcuchów.

Spis treści

Pies z Głuchołazów uratowany

W weekend media społecznościowe obiegły zdjęcia psa, który znalazł się na moście tymczasowym w Głuchołazach, który został porwany przez wodę. Choć sytuacja dla zwierzęcia wydawała się dramatyczna, okazało się, że przeżyło.

Pies płynął z prądem, ale udało się go uratować jednemu z mieszkańców. Ostatecznie w sieci ukazały się zdjęcia, jak sympatyczny owczarek odpoczywa na klatce schodowej jednego z bloków.

Innego psa uratowali żołnierze. Nagranie ze śmigłowca, na który wciągany jest mężczyzna trzymający swojego pupila, opublikował na portalu X gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

„Ewakuujemy ludzi. Ale na pokładzie jest też miejsce dla naszych mniejszych braci. Niełatwa noc przed nami” – napisał.

Ratują zwierzęta przed powodzią

Podobne nagranie opublikowano w mediach społecznościowych gminy Bardo (woj. dolnośląskie). Widać na nim, jak strażacy pomagają w ewakuacji jednego z mieszkańców oraz jego psa.

W sieci jest więcej nagrań i zdjęć osób, ratujących swoje zwierzęta przed wielką wodą, jak również służb, pomagających w ten sposób.

Czechowice-Dziedzice: Mężczyzna uratował jeża

Z kolei w Czechowicach-Dziedzicach jeden z mieszkańców ruszył nagle na pomoc małemu… jeżowi. Gdy trwała ewakuacja budynków przy ulicy Wierzbowej, którą zalała rzeka Iłownica, Krzysztof Pępek nagle rozebrał się do pasa i rzucił się na pomoc zwierzątku, które zauważył. Małego jeża udało mu się uratować.

Krzysztof Pępek uratował małego jeża w Czechowicach-Dziedzicach.
Krzysztof Pępek uratował małego jeża w Czechowicach-Dziedzicach. Jacek Drost / Dziennik Zachodni

Mężczyzna nie wahał się ani chwili. Jak przyznał, na początku myślał, że był to mały pies albo kot.

Apel do właścicieli zwierząt

Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE zaapelowała do właścicieli zwierząt, by pamiętali o odpowiedzialności za swoich podopiecznych, a także żywego inwentarza. Jak przypomniano, „zwierzęta domowe oraz hodowlane są całkowicie zależne od nas i nie są w stanie samodzielnie podjąć działań, by się ocalić”.

„Prosimy, aby przed przystąpieniem do zabezpieczania rzeczy osobistych, zatroszczyć się BEZPIECZEŃSTWO SWOICH ZWIERZĄT. Odepnijcie im łańcuchy, otwórzcie drzwi kojców i obórek, przygotujcie dla nich bezpieczne schronienie, a w przypadku bezpośredniego zagrożenia podtopienia, przenieście je w bezpieczne miejsce lub POZWÓLCIE IM UCIEKAĆ!” – wezwano.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
16 września, 15:10, Ehh:

Zwierzaków mnóstwo wyginie ale akurat ten grubas labrador ze zdjęcia, to w wodzie czuje sie jak wydra.Kazda kałuża, każdy akwen a później najlepiej na... łóżko opiekuna.

16 września, 15:59, Gość:

Ten ''grubas labrador'' wygląda na psiego emeryta. Zwinność wydry jest już lata świetlne za nim.

Pływanie też zalecane na odciążenie stawów i rehabiltacje, otyłość. Aczkolwiek rwące wody powodziowe ,to dla żadnej istoty nie są dobrym miejscem do czegokolwiek.

G
Gość
16 września, 15:10, Ehh:

Zwierzaków mnóstwo wyginie ale akurat ten grubas labrador ze zdjęcia, to w wodzie czuje sie jak wydra.Kazda kałuża, każdy akwen a później najlepiej na... łóżko opiekuna.

Ten ''grubas labrador'' wygląda na psiego emeryta. Zwinność wydry jest już lata świetlne za nim.

E
Ehh
Zwierzaków mnóstwo wyginie ale akurat ten grubas labrador ze zdjęcia, to w wodzie czuje sie jak wydra.Kazda kałuża, każdy akwen a później najlepiej na... łóżko opiekuna.
Wróć na i.pl Portal i.pl