Śmierć płetwonurka w Jaworznie
W Jaworznie doszło do tragedii w bazie nurkowej Diving Marina „Koparki" przy Parku Gródek.
W sobotę, 25 września, nurkował tutaj 50-letni obywatel Czech. Mężczyzna znajdował się pod wodą, po czym wypłynął i potrzebował pomocy.
- Mężczyzny nie udało się uratować. Nie wiemy, co wydarzyło się podczas nurkowania. Nie znamy jeszcze przyczyny jego śmierci. Obecnie przesłuchujemy świadków. Postępowanie trwa - przekazał asp. szt. Michał Nowak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
To nie pierwsza sytuacja, w której po nurkowaniu ktoś potrzebował tutaj pomocy. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w lipcu 2019 roku. Wtedy to 48-letnia obywatelka Czech wynurzyła się zbyt szybko z wody. Udzielono jej pomocy i trafiła do szpitala.
Musisz to wiedzieć
