Śmierć płetwonurka w Jaworznie. To obywatel Czech. Policja bada sprawę i wyjaśnia okoliczności tragicznego zdarzenia

Kacper Jurkiewicz
Baza nurkowa w Jaworznie znajduje się przy Parku GródekZobacz kolejne zdjęcia. Przesuń w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Baza nurkowa w Jaworznie znajduje się przy Parku GródekZobacz kolejne zdjęcia. Przesuń w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Kacper Jurkiewicz
W Jaworznie w sobotę, 25 września, doszło do tragicznego wypadku. Obywatel Czech nurkował w bazie dla płetwonurków. Po wynurzeniu się potrzebował pomocy. Niestety, nie udało się go uratować. Policja wciąż bada sprawę.

Śmierć płetwonurka w Jaworznie

W Jaworznie doszło do tragedii w bazie nurkowej Diving Marina „Koparki" przy Parku Gródek.

W sobotę, 25 września, nurkował tutaj 50-letni obywatel Czech. Mężczyzna znajdował się pod wodą, po czym wypłynął i potrzebował pomocy.

- Mężczyzny nie udało się uratować. Nie wiemy, co wydarzyło się podczas nurkowania. Nie znamy jeszcze przyczyny jego śmierci. Obecnie przesłuchujemy świadków. Postępowanie trwa - przekazał asp. szt. Michał Nowak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

To nie pierwsza sytuacja, w której po nurkowaniu ktoś potrzebował tutaj pomocy. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w lipcu 2019 roku. Wtedy to 48-letnia obywatelka Czech wynurzyła się zbyt szybko z wody. Udzielono jej pomocy i trafiła do szpitala.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl