Nowe skutki uboczne szczepionek przeciw COVID-19
Eksperci Europejskiej Agencji Leków potwierdzili, że preparat AstraZeneca może prowadzać do rzadkiego zespołu Guillaina-Barrego. To groźna choroba autoimmunologiczna objawiająca się drętwieniem i mrowieniem kończyn oraz osłabieniem siły mięśni. Uszkadza obwodowy układ nerwowy, co może doprowadzić do niedowładu, a nawet paraliżu.
Ostrzeżenie dot. bezpieczeństwa przy podawaniu szczepionki Johnson & Johnson uzupełnili o możliwość wystąpienia: powiększenia węzłów chłonnych, zaburzeń czucia powierzchownego, szumów w uszach, biegunki i wymiotów.
SPRAWDŹ ZAKTUALIZOWANĄ LISTĘ NIEPOŻĄDANYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH SZCZEPIEŃ
Podajemy ją w galerii zdjęciowej
Za mało, aby poczuć się bezpiecznie
Dotąd w Polsce zaszczepiło się 52 proc. uprawnionych do tego Polaków. Pełen cykl szczepień zaliczyła nieco ponad połowa (50,5 proc. wg. ourworldindata.org), ale zdaniem ekspertów to wciąż za mało. - Aby czuć się bezpiecznie, potrzebujemy osiągnąć stan 85-proc. wyszczepialności Polaków - mówił niedawno Polskiej Agencji Prasowej wirusolog prog. Włodzimierz Gut.
Nowe objawy koronawirusa. Prof. Maciejewski wymienia: kichan...
Potwierdzają to również naukowcy z woj. śląskiego. - Docelowo, aby można było mówić o odporności zbiorowej, zaszczepić się powinno 70-80 proc. społeczeństwa. Trzeba także pamiętać, że różne osoby będą różnie na szczepienia odpowiadały - zwraca uwagę prof. Jerzy Jaroszewicz, specjalista chorób zakaźnych i kierownik oddziału obserwacyjno-zakaźnego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu.
Nie przeocz
Od 400 tys. szczepień dziennie po 44 tysiące
Od poziomu zaszczepienia społeczeństwa zależeć będzie przebieg czwartej fali pandemii koronawirusa w Polsce. O tym, że tempo szczepień w kraju zwolniło najlepiej świadczą wyniki codziennie aktualizowanego raportu rządowego. Na początku czerwca preparat przeciw COVID przyjmowało dziennie między 300 a 400 tys. osób (w weekend, rzecz jasna, mniej), w porywach nawet 600 tysięcy. Od 22 lipca zainteresowanie szczepieniami tylko maleje. Z blisko 183 tys. spadło do 44 tys. 627. Tylu Polaków zaszczepiło się ostatniej soboty, 11 września.
Do poniedziałku, 13 września, w pełni zaszczepiło się 19 mln 106 tys. 619 Polaków. Jedną dawkę preparatu przyjęło kolejnych 19 mln 532 tys. 718 ludzi. Na ponad 36 mln wykonanych w Polsce iniekcji inspektorzy sanitarni odnotowali dotąd tylko 15 tys. 115 powikłań. W tym aż 12 tys. 728 miało charakter łagodny, czyli objawiało się zaczerwienieniem i odczuwaniem krótkotrwałego bólu w miejscu wkłucia.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Owszem, zdarzają się też ciężkie, jak na przykład zakrzepica, wstrząs anafilaktyczny czy zapalenie osierdzia, ale nieporównywalnie rzadziej. Jak wyliczył Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, do 29 sierpnia u zaszczepionych przeciw COVID Polaków wystąpiły zaledwie 383 tego typu NOP-y. To zaledwie 3,4 proc. ogółu. Najwięcej, bo 253 przypadki dotyczyły preparatu Pfizera, ale to z racji tego, że właśnie nim szczepi się obecnie najwięcej osób w kraju.
Musisz to wiedzieć
Na co uważać po podaniu szczepionki, podpowiadamy w galerii. Znajdziecie w niej zaktualizowaną listę możliwych działań niepożądanych wywołanych przyjęciem dostępnych w Polsce preparatów przeciw COVID.
Szczepionki przeciw COVID-19 mają nowe skutki uboczne. Europ...