Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 maja. Jedna z pracownic w trakcie nocnej zmiany zasłabła. Mimo prób reanimacji nie udało się jej uratować. Niestety, do tej pory nie wiadomo co było przyczyną 40-letniej kobiety. Pracownica Amazona była samotną matką. W magazynach w podpoznańskich Sadach była zatrudniona przez agencję pracy tymczasowej na okres kilku tygodni.
Komisja powypadkowa Amazona wciąż bada sprawę śmierci kobiety
Tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w magazynach Amazona w podpoznańskich Sadach wyjaśnia komisja powypadkowa powołana przez pracodawcę. To ona ma stwierdzić czy tragedia miała charakter wypadku przy pracy, czy śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.
- Nadal czekamy na ustalenia Amazona - przyznaje Jacek Strzyżewski, główny specjalista Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu. Państwowa Inspekcja Pracy monitoruje sytuację, ale działania podejmie dopiero, gdy komisja orzeknie, że doszło do wypadku w czasie pracy.
Na te ustalenia czekają także przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Amazonie.
- Nie mamy żadnych informacji w sprawie prac komisji powypadkowej. Także biuro BHP odmawia komentarza na ten temat - mówi Maria Malinowska z OZZ Inicjatywa Pracownicza.
- Postępowanie trwa, o jego wynikach poinformujemy niezwłocznie - zapewnia z kolei Magdalena Rangosz-Kalinowska, PR manager Amazona.
Związkowcy piszą do Jeffa Bezosa
Związkowcy biorą pod uwagę, że do zdarzenia mogło dojść z powodu wyśrubowanych wymagań i nadmiernej presji pracy. Już wielokrotnie wcześniej alarmowali pracodawców także o względach bezpieczeństwa i złej organizacji pracy. Z końcem kwietnia wraz z pracownikami z Niemiec, Francji, Hiszpanii, USA, Słowacji wysłali list do Jeffa Bezosa, amerykańskiego szefa Amazona domagając się, aby spółka organizowała pracę w sposób umożliwiający pracownikom dbanie o własne zdrowie przez cały rok, a nie tylko w czasie pandemii i zmieniła na stałe politykę dotyczącą norm i przerw.
- Pracownica, która zmarła pracowała na trzecim piętrze tzw. wieży Pick Tower. Docierają do nas głosy innych pracowników, że jest tam bardzo gorąco i duszno
- mówi Maria Malinowska.
- Boimy się, że ta sprawa się rozmyje i nikt dalej nie zainteresuje się zarówno śmiercią pracownicy, jak i warunkami, w których pracujemy - dodaje.
Sprawdź też:
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- Jak NIE nosić maseczek?
- Memy o koronawirusie: kwarantanna oczami internautów
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
- 15 najgorszych kierunków studiów w Poznaniu
