Śmierć pracownicy w Amazonie. Państwowa Inspekcja Pracy czeka na ustalenia komisji powypadkowej w sprawie śmierci w podpoznańskich Sadach

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Z 17 na 18 maja w magazynach Amazona w podpoznańskich Sadach zmarła jedna z pracownic w trakcie wykonywanej pracy.
Z 17 na 18 maja w magazynach Amazona w podpoznańskich Sadach zmarła jedna z pracownic w trakcie wykonywanej pracy. Waldemar Wylegalski
Zarówno związkowcy Amazona, jak i Państwowa Inspekcja Pracy wciąż czekają na ustalenia komisji powypadkowej Amazona w sprawie śmierci jednej z pracownic w hali magazynowej w podpoznańskich Sadach. Kobieta zmarła w trakcie wykonywania obowiązków służbowych w czasie nocnego dyżuru.

Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 maja. Jedna z pracownic w trakcie nocnej zmiany zasłabła. Mimo prób reanimacji nie udało się jej uratować. Niestety, do tej pory nie wiadomo co było przyczyną 40-letniej kobiety. Pracownica Amazona była samotną matką. W magazynach w podpoznańskich Sadach była zatrudniona przez agencję pracy tymczasowej na okres kilku tygodni.

Czytaj: Śmierć w magazynie Amazon koło Poznania. Firma bada przyczyny zdarzenia. Czy do śmierci pracownicy doprowadziły maseczki i presja pracy?

Komisja powypadkowa Amazona wciąż bada sprawę śmierci kobiety

Tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w magazynach Amazona w podpoznańskich Sadach wyjaśnia komisja powypadkowa powołana przez pracodawcę. To ona ma stwierdzić czy tragedia miała charakter wypadku przy pracy, czy śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.

- Nadal czekamy na ustalenia Amazona - przyznaje Jacek Strzyżewski, główny specjalista Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu. Państwowa Inspekcja Pracy monitoruje sytuację, ale działania podejmie dopiero, gdy komisja orzeknie, że doszło do wypadku w czasie pracy.

Na te ustalenia czekają także przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Amazonie.

- Nie mamy żadnych informacji w sprawie prac komisji powypadkowej. Także biuro BHP odmawia komentarza na ten temat - mówi Maria Malinowska z OZZ Inicjatywa Pracownicza.

- Postępowanie trwa, o jego wynikach poinformujemy niezwłocznie - zapewnia z kolei Magdalena Rangosz-Kalinowska, PR manager Amazona.

Czytaj: Koronawirus: pracownicy apelują, ale Amazon nie zamierza zamykać magazynów. Pod Poznaniem ruszyła akcja "Kichaj na menadżera"

Związkowcy piszą do Jeffa Bezosa

Związkowcy biorą pod uwagę, że do zdarzenia mogło dojść z powodu wyśrubowanych wymagań i nadmiernej presji pracy. Już wielokrotnie wcześniej alarmowali pracodawców także o względach bezpieczeństwa i złej organizacji pracy. Z końcem kwietnia wraz z pracownikami z Niemiec, Francji, Hiszpanii, USA, Słowacji wysłali list do Jeffa Bezosa, amerykańskiego szefa Amazona domagając się, aby spółka organizowała pracę w sposób umożliwiający pracownikom dbanie o własne zdrowie przez cały rok, a nie tylko w czasie pandemii i zmieniła na stałe politykę dotyczącą norm i przerw.

- Pracownica, która zmarła pracowała na trzecim piętrze tzw. wieży Pick Tower. Docierają do nas głosy innych pracowników, że jest tam bardzo gorąco i duszno

- mówi Maria Malinowska.

- Boimy się, że ta sprawa się rozmyje i nikt dalej nie zainteresuje się zarówno śmiercią pracownicy, jak i warunkami, w których pracujemy - dodaje.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl